Maria Peszek - Szambo wybiło - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Szambo wybiło

Maria Peszek

AVE MARIA

10.09.2021

1

Polski Pop

Tekst piosenki
Tramwaj, słońce, miłość, wiosna Sytuacja całkiem prosta Dwoje bezdomnych w tramwaju Na haju, na nie legalu Trwa akcja "Zostań w domu" Więc Witek z Anną są tu tylko po kryjomu Brakuje kilku zębów w Witka twarzy A jednak wyraźnie łapie wyrazy Tak piękne, że iPhone wypada mi z ręki I zbieram z podłogi kawałki szczęki Nikt mnie nie zna Nikt mnie nie chce I nikt na mnie nie czeka Lokal pokal, love, life total Blackout czarny jak rzeka To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna Pali słońce, tramwaj numer siedem Nagle Witek wyciąga ze spodni grzebień Zaczyna Anny włosy czesać Tak czule, nie może przestać Robimy loopy, za pętlą pętle Jest miłość, wiosna, serce zaraz mi pęknie Tramwaj numer siedem ulicami mknie Chciałby zostać w domu Witek, ale nie ma gdzie I nagle dzwony jak w kościele Bo właśnie na tory wypada tam jeleń Będziemy złączeni w miłosnym plocie Gdy nagle widzę gołe Witka prącie! To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna Tramwaj, słonce, miłość, wiosna Sytuacja nie jest prosta Nie ma domu Witek aktualnie Wszystko robić musi zdalnie Zdalna miłość, zdalna praca Zdalny seks i zdalny spacer Nie może Witek, nie może tak dłużej Więc ściąga majty, luzuje rajtuzy Jedziemy złączeni w miłosnym trójkącie Anna i ja i gołe Witka prącie! Nikt mnie nie zna Nikt mnie nie chce I nikt na mnie nie czeka Lokal pokal, love, life total Blackout czarny jak rzeka To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To był maj, pachniała kwarantanna W tramwaju numer siedem, Witek i Anna To wtedy szambo wybiło, szambo wybiło Ej szambo Ej szambo, szambo wybiło Ej szambo Ej szambo, szambo wybiło Ej szambo Ej szambo, szambo wybiło Ej szambo Śpiewam wiosnę 2020 Puste ulice, puste przedmieścia To wtedy szambo wybiło To właśnie wtedy stanął świat Śpiewam wiosnę 2020 Każde słowo krzyczy o końcu świata Ludzie chodzą bladzi i na twarzy w szmatach Wiosna stulecia Szalona Greta Krzyczała o klimacie Ktoś pokazał tyłek, ściągając gacie To miesiące nie przewidywalne Jak doznania analne Ej szambo, szambo wybiło Ej szambo, szambo wybiło
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni