Marek Dyjak - List a właściwie dwa - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

List a właściwie dwa

Marek Dyjak

Jeszcze raz

37

Pop

Tekst piosenki
Dziś przyszedł list, a właściwie dwa - w jednej zamknięte kopercie myślałem już, że to jakiś żart, później zadrżały mi ręce: "Jak czujesz się, czy ci czegoś brak i pozdrowienia serdeczne, zmieniłam się, wszystko jest nie tak, napisz więc do mnie koniecznie...". Kiedyś byliśmy razem lecz tego nie można odwrócić precyzyjnie ciął lancet dwoje serc wspólne kłótnie plany noce nici sny precyzyjnie ciął lancet każdą rzecz, która miała złączyć słowa "ja" i "ty" Niczego już nie potrzeba mi, prócz kilku twarzy znajomych. Czasami zbyt często mi się śnisz, lecz snów nie można przegonić skrzywieniem warg, czy zerwaniem strun, gdy ktoś przypomni melodię upartych fraz, które drążą mózg nie pozwalając zapomnieć. Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie. Przejdź obok mnie, nie patrz w moją twarz, niech się w ciemnościach rozpłynę. Więc nawet list, a właściwie dwa, ach twe małżeńskie skrupuły, nie zmienił nic. Zima nadal trwa z tej strony mojej półkuli. Mam nowy dom, zbudowałem go na podwalinach z popiołu. Palę twój list, popiół zgarniam w kąt, nim wiatr go strąci ze stołu.
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni