Major SPZ - Major SPZ feat. Sawa SPZ - 1996 - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Major SPZ feat. Sawa SPZ - 1996

Major SPZ

Klepsydra

14.05.2021

16

Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren: Major SPZ] Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga [Zwrotka 1: Major SPZ] Ćwiara minęła mi już od pierwszej zwrotki Breakdance, grafitti, freestyle i jointy Zajawka kwitła jak kwiaty konopii Major i Sawka, małolaci z Polski Dwie dekady młodsi, hip-hop rządził na podwórku Nikt lepszy, nikt gorszy, uczyliśmy się szacunku Słowa miały swoją uwagę na ulicach, SPZ to marka, Specnaz to styl życia [Zwrotka 2: SAWA] [?] skrzyżowanie ulic, centrum Kiedyś po bramach, teraz za, odleci Specnaz tu Nic nie zakryje co my stworzyliśmy już A co będzie dalej, tego nie wie nawet Bóg Nieważne jaki zegarek, czas leci nieubłaganie Dowodem nieśmiertelności zostanie po nas nagranie Jak byłem z tobą dzieciakiem to życie stało się rapem I choć tyle minęło, dalej robimy to razem [Refren: Major SPZ] Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga [Zwrotka 3: SAWA] Nad głową nie aureola, mocno przyciągam wolant Woda droższa niż cognac, prosta uliczna mowa Życie jak gra planszowa, słowa oparte na kodach Jak cię chcą zastopować, omijasz, dajesz od nowa Lepiej szybko spłonąć niż wolno dymić Wiem, że na ciebie mogę liczyć w każdej chwili I lepiej stojąc umrzeć niż żyć na klęczkach Nic o nas bez nas, cały czas Specnaz [Zwrotka 4: Major SPZ] Czysty block-shock, mieszam w Kanye chrom Dziki flow, joł, tss, robie taga ziom Nananana, farba spływa po ścianie Nananana, coś po sobie zostawię Dziewięć sześć rok - jeden dziewięć dziewięć sześć Pamiętam jak zarobiłem na swój pierwszy chleb Jesteś jak brat, chociaż często kłócimy się Przez tyle lat mimo wszystko wspierałeś mnie [Refren: Major SPZ] Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga Cenniejsze od złota, we krwi stara szkoła Dwadzieścia lat ponad, jak jesteśmy ponad Pojawia się problem to trzeba go pokonać SPZ, SPZ załoga
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni