Maja Koman - Dziad - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

22.06.2015

87

Folk,Indie Pop

Tekst piosenki
Mieszkasz pod jednym dachem z facetem Tym samym gachem od wielu lat Od kanapy się właściwie niczym nie różni A jedynym zmartwieniem jest piwa brak Próbujesz wszystkiego Koronek i szminek lecz seks to święto jakich mało Stringi, push-upy, samonośne pończochy Maliny, szampany, ciut się nazbierało Lecz jego wciąż ciągnie do piczki z kolczykiem Lub kurwy z pobliskiego burdelu A potem wrócić do żonki gotowej I czekać na zimne piwo w fotelu Nie doł ci siedzenio Nie doł ci kochanio Dziecyska tyz nie doł Po co ci taki dziod? Nie przynios jedzenio Nie doł ci dupcynio Co z niego za chłop? To przeciyz gupi dziod To przeciyz gupi dziod! Gotujesz obiady takie i siakie Choć też harujesz do końca dnia Po drodze zakupy Odebrać dzieciaki Ale mężowi żreć trzeba dać I byłoby miło zjeść wspólny obiadek Gdyby choć na chwilę kleiła się gadka A nie tylko mlaski, chęchy, zgrzyty Cudowne beknięcie i na koniec dokładka A potem pozmywaj Ja jestem zmęczony I pobaw się z dziećmi bo to twoja rola A ja pójdę sobie do sklepu po piwo I wlecę na ploty Do Karola - Dobrze kochanie Nie doł ci siedzenio Nie doł ci kochanio Dziecyska tyz nie doł Po co ci taki dziod? Nie przynios jedzenio Nie doł ci dupcynio Co z niego za chłop? To przeciyz gupi dziod To przeciyz gupi dziod! Nie doł ci siedzenio Nie doł ci kochanio Dziecyska tyz nie doł Po co ci taki dziod? Nie przynios jedzenio Nie doł ci dupcynio Co z niego za chłop? To przeciyz gupi dziod To przeciyz gupi dziod!
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni