Łona i Webber - Szkoda zachodu - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Szkoda zachodu

Łona i Webber

35

Pop

Tekst piosenki
Znam cię od tylu lat już w sumie Choć fakt nie umiem Stanąć w tym zacnym tłumie Posiadaczy ostatnich sumień Co mamy? Piątek jedenasta osiem A widziałem cię dosłownie wszędzie gdzie bym nie poszedł W tramwaju byłeś dziadkiem, narzekałeś drugiemu dziadkowi Na laicyzację i na zachód i czemu tak robi Ten zachód, że upadł nisko i chce upaść niżej I że Boga się wyrzekł i ściąga nam krzyże Nasze krzyże! W telewizji było ci przykro Z powodu wszystkich dzieci mordowanych przez in vitro A z kolei w mięsnym byłeś łaskaw się żalić że z Europy tylko liberalizm tolerancja i pedali Od rana masz wynik spory Bo widziałem sto twoich twarzy, a w każdej z nich tę samą gorycz Upiory jakieś z miejsc najodleglejszych Nie, to jeden upiór i to jak najbardziej tutejszy Ten upiór, który daje wiarę i upór Który krzyczy "nie dyskutuj" I każe wznosić mury z trupów Upiór, z którym bym walczył na ogół Jeszcze wczoraj, a dziś? Szkoda zachodu Nie mam siły, nie mam już pomysłów jak zepsuć Twoją tarczę ze strachu i zbroje z kompleksów Twoją pogardę co ją zwykle wzbudza byle powód Nie, naprawdę szkoda zachodu Nie mam siły tłuc się z tobą Czy truć się tobą Czy iść z tobą w tango albo jakieś grubsze pogo Po co mówić do kogoś kto już dawno ogłuchł Nie będę walczył z upiorem. Szkoda zachodu Nie mam siły tłuc się z tobą Czy truć się tobą Czy iść z tobą w tango albo jakieś grubsze pogo Po co mówić do kogoś kto już dawno ogłuchł Nie będę walczył z upiorem. Szkoda zachodu Ja swój opór gaszę A ty walcz z tym co obce, walcz z tym co nie jest nasze Rozbijaj swój warowny obóz Ja pasuję, szkoda zachodu Ale z drugiej strony szkoda zachodu Widzisz... nie chcę narzekać Ale szkoda mi paru drobnostek, jak wolność słowa, czy prawa człowieka Klika zachodnich głupot bez znaczenia Wolność prasy, wolność zgromadzeń, wolność sumienia Demokracja? Nawet jak kulawa i młoda Ale przyzwyczaiłem się już do niej, trochę szkoda Żal będzie odrobinę zabrać Tę swobodę myśli, czy równość nawet jeśli mocno podupadła Wiem, że przed chwilą zakopałem topór Ale jeśli mam to wszystko stracić rośnie we mnie opór I domyślasz się jakie działania przyjmę modus Bo jednak szkoda mi tego zachodu Niby nie mam siły tłuc się z tobą Czy truć się tobą Czy iść z tobą w tango albo jakieś grubsze pogo Czy mówić do kogoś kto dawno ogłuchł Ale będę walczyć choćby z upiorem bo szkoda zachodu Niby nie mam siły tłuc się z tobą Czy truć się tobą Czy iść z tobą w tango albo jakieś grubsze pogo Czy mówić do kogoś kto dawno ogłuchł Ale będę walczyć choćby z upiorem bo szkoda zachodu
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni