Miłość

[Zwrotka 1] Ten mój związek z tobą generuje kiepskie skutki Zdaję mi się, że drugi raz byś mnie nie wpuścił I mieliśmy swoje chwile i to chwile piękne Lecz nie czekaj na mnie, bo ja już nie przyjdę więcej Jeśli przyszło ci do głowy, że to pachnie hajsem Nie wiem kogo z nas tym nie doceniasz tak naprawdę Nie ma sensu kłócić się z własnymi ambicjami Dobrze wiem, że my oboje różne mamy plany Czas się rozstać i oszczędzić sobie tych pożegnań Chociaż kiedyś mogłam z tobą nawet iść do piekła Między nami z piekła nadal przecież jest ten ogień Lecz chcę odejść, chociaż przestać kochać cię nie mogę Miłość za hajs to nie miłość i za hajs to nie u nas Pomyśl tak, a coś mi pęknie i to nie struna Miałam taką miłość, jakiej już nie znajdą tu Bo rap zdradził mnie dla hajsu dawno już [Refren x2] Mam nadzieję na to, że kiedyś będziesz wielki I mam nadzieję taką, że kiedyś będziesz tęsknił Mam nadzieję na to, że kiedy będziesz wielki To mam nadzieję wielką, że będziesz tęsknił [Zwrotka 2] Chcę coś mieć, a nie chcę tego wykorzystać Wódka nie jest tak jak miłość, dobra tylko czysta I naprawdę nie wiem co mi było trudniej przełknąć Więc niech kufle brzękną za to, co sprawia, że ludzie miękną Lubię przeszłość, ale teraz idę w przyszłość Ja i rap byliśmy już ze sobą chwilę blisko Czas już przyznać, nasze drogi dawno się rozeszły Jeśli czas nas łączy, to najwyżej jest to przeszły Im bardziej mam pod górkę, a życie mocniej boli Tym częściej sobie mówię, ty weź skończ pierdolić I za wszystkie moje błędy nie mam kogo winić Czas na scenie wyliczony jest co do godziny I zmieniliśmy się, to prawda, zmiany nie są złe Ja mam inne priorytety, jest jak jest, co nie? Zmieniać auta, ciuchy domy i nie przestać przeć Zmieniać świat, ale nie zmieniać się [Refren x2] Mam nadzieję na to, że kiedyś będziesz wielki I mam nadzieję taką, że kiedyś będziesz tęsknił Mam nadzieję na to, że kiedy będziesz wielki To mam nadzieję wielką, że będziesz tęsknił [Zwrotka 3] Nie wiem czy się z niej wyrasta czy dorasta do niej Czy dni spędzone z nią uważać za stracone W sumie może to i lepiej, że nie jestem piękna Rap mnie kochał, showbiz by się ze mną ledwie przespał Jak coś zrobić z uczuciami, to je chyba ukryć Taka prawda, nie będziemy przyjaciółmi I nie dać sobie wmówić, gdy ktoś mnie pyta Then you die, ale nie dziwka, tylko dolce vita [Refren x2] Mam nadzieję na to, że kiedyś będziesz wielki I mam nadzieję taką, że kiedyś będziesz tęsknił Mam nadzieję na to, że kiedy będziesz wielki To mam nadzieję wielką, że będziesz tęsknił