Lema - Ostatnia Nadzieja - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Ostatnia Nadzieja

Lema

Klucz Wiolinowy

10.11.2014

2

Tekst piosenki
Byłem najbardziej ambitny typie Dzisiaj widzę tych szczyli Co też jeżdżą na bitwy Chcąc być tacy jak Filip Nie będą tacy jak ja I powtórzę to nie raz Wciąż mając pierwszą fazę rozwoju w skali Tannera Bo trzeba tu mieć jaja, by walczyć o swe racje A większość społeczeństwa ma prokrastynację Szmalu na pociąg nie rzucał Sławomir mi Dałbym się wtedy pociąć by mieć na dłoni sny Ambiwalentny dzieciak, ty ściągaj swą New Erę Na pętli masz kolesia co wjedzie wam na teren Miałem tabula rasę, czystą kartę, cóż Biegnąc za swym rozsądkiem szybko jak Kartezjusz Plany nieziemsko wielkie, jak Ganimedes Plany nieziemsko piękne, jak byś widział Andromedę Plany widziane tylko przez teleskop Hubble’a Chcę wcielić w swoje życie, chcę chcę - taka mantra Selfless, sensible wciąż self confident Chcę cash, weź się (...) bo wchodzi lider Mój dysk ma większy zasięg od Małachowskiego Piotrka Odkąd jest na nim więcej niż jedna zwrotka Freshman'i chcą fanek, a jedyna dziewczyna W którą coś serio wbili to Kasia - margaryna Zaczynam, kupisz mój mixtape, kupisz płytę Bo wiesz że jestem lepszy od tych głupków z bitew Co chodzą w ciuchach sponsorów, kurwa wiesz Mając rozmiar XXL, a skillsy S Filipek to nie Mes, nie Rip czy inny MC Po prostu wiesz że dziś już nie mam konkurencji Ani tendencji do lizania dupy fejmom Wstyd mi za swe roczniki bo łaków jest na majku Od chuja, a mówiąc nie ordynarnie pełno Więc stawiaj na Filipka Ostatnią nadzieję polskiego freestyl'u
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni