Lady Pank - Fabryka małp - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Fabryka małp

Lady Pank

Lady Pank

20.06.1983

28

Rock,Polski Rock

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Ktoś łapie mnie i zaciska palce Na gardle tak, że aż tracę dech Zabijam go po morderczej walce Budzę się i gdzie już jestem, wiem [Refren] Fabryka małp Fabryka psów Rezerwat dzikich stworzeń Zajadłych tak Że nawet Bóg I Bóg im nie pomoże [Zwrotka 2] Miliony głów, łap w pazury zbrojnych Gotowych do walk o byle co Dookoła wre, stan totalnej wojny Zabijać się to jedyny sport [Refren] [Bridge] Nie pomoże Nie pomoże [Break] Gdzie spojrzę, dookoła dżungla Gdzie spojrzę, dookoła dżungla Dżungla Dżungla [Zwrotka 3] Otwieram drzwi i znów dzień jak co dzień Donośny huk stu i więcej dział Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wschodzie Za progiem znów mój normalny świat [Refren x2]
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni