Kult - Polska - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

01.01.1987

97

Rock,Polski Rock

Tekst piosenki
[Verse 1: Kazik] Poranne zorze, poranne zorze Gdy idę w Sopocie nad morzem Po plaży brudno-piaskowej Bałtyk śmierdzi ropą naftową Poranne chodniki Gdy idę nie rozmawiam z nikim Jak jest w niedzielę nad ranem Po sobotnich balach chodniki zarzygane [Chorus] Polska, mieszkam w Polsce, mieszkam w Polsce, mieszkam tu tu tu tu! [Verse 2: Kazik] Koncerty popołudniowe Pełne bezmózgów w służbie porządkowej Patrzą wokoło bo swędzą ich ręce Kochają bić coraz więcej i więcej Znowu wieczorne przygody Gdy wchodzę na kamienne schody Zaczepia mnie pijanych meneli wielu Jutro spotkają się w kościele [Chorus] [Verse 3: Kazik] Nocne sklepy z mlekiem Patrzę co się dzieje pod sklepem Tłum przystawia komuś do twarzy pięści żądają dla niego kary śmierci Znowu Poranne pociągi Ja stoję i patrzę na mundurowe dziwolągi Czy byłeś kiedyś w Kutnie na dworcu w nocy? Jest tak brudno i brzydko że pękają oczy [Chorus] [Verse 4: Kazik] Nocne sklepy z mlekiem Patrzę co się dzieje pod sklepem Tłum przystawia komuś do twarzy pięści żądają dla niego kary śmierci Znowu Poranne pociągi Ja stoję i patrzę na mundourowe dziwolągi Czy byłeś kiedyś u nas na dworcu w nocy? Jest tak brudno i brzydko że pękają oczy oczy oczy [Chorus]
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni