Kukon - Benzyna - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Benzyna

Kukon

09.12.2017

26

Polski Rap,Trap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Mogę odciąć kurwie rękę i przynieść ci ją w prezencie Jakbyś tylko poprosiła o to, moja młoda damo Widziałem to miejsce, dobrze wiem gdzie to się stało Moje byczki miały oczy jakby lecieli na stado Zrobiona po kwasie byłaś i prosisz mdma I wyginasz się na nogach i opierasz się o bark Masz kilka nowych szram i zadrapań na szyi po tych szmatach w domu to opatrzymy jakbym w razie cały wracał Widziałem tych typów i byłbym gotowy strzelać Jakby tylko jedno słowo zabolało mnie jak teraz Nie ma siema, nie zaufam, nie odwracaj się jak kurwa na chodnikach kiedy zajdzie słońce nie masz czego drapać Wyjebane na nią, mam wyjebane w siano Mam pojebane myśli, jak to się kurwa stało Jak my tu kurwa doszliśmy, chyba mi się zasnęło Powiedz gdzie kurwa byłaś obudź mnie i puść wideo Jakie to kurwa piękne, ta suka krzyczy mayday Przyciskam ją do ściany wysoko na 4 piętrze Aby zasnąć przed zejściem, nucisz mi piękny syf inaczej mi bije serce, inaczej, już muszę iść (już muszę wyjść) już muszę wyjść, zostaniesz tu sama.. Możesz wierzyć ze wrócę albo sobie wypierdalać (Możesz wybrać sama..) Mam w kutasie to że Lil Peep przedawkował srakę Jestem jej mistrzem i robi tylko to co ja tam jej doradzę Moje byczki w dużych furach, chuj mnie ile kto ma w łapie Wypierdalam ciągle z trasy, a jarają jak się prowadzę [Outro] Kto ma władzę nade mną To może rozdawać karty i nigdy nie dostać w jape Kto cię bierze na serio , kto cię bierze na poważnie Kto ma władzę nade mną To może rozdawać karty i nigdy nie dostać w jape Kto cię bierze na serio , kto cię bierze na poważnie
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni