Krzysztof Krawczyk - To stary film sprzed lat - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

To stary film sprzed lat

Krzysztof Krawczyk

Jak minął dzień

36

Pop

Tekst piosenki
W sobotni wieczór, kiedy czasu dość Gdy dobrych wspomnień nie brak mi po dniu Na wolnej ławce lubię siąść Popatrzeć z boku na śródmiejski ruch Dziewczyny są zajęte Bóg wie czym Tramwaje ulatują w świateł kurz Zamykam wtedy oczy i Zupełnie inny film oglądam już To stary film sprzed lat To trochę śmieszny świat Cienie miasta, "Światła rampy" I "Wszystko na sprzedaż" Pocztówka z dwojgiem serc Poezja, światło świec On i ona, ta uroda I ich urok ten Pianista gra, dziewczyna łzę ociera Lubi dreszcz lirycznych scen W jej życiu proza dnia A tutaj zawsze happy end Happy end, oh yeah A potem z miasta wracam sam, nie sam Neony przekrzykują młodą noc Dla tej dziewczyny, którą znam To zakończenie z filmu chciałbym wziąć To stary film sprzed lat To trochę śmieszny świat Cienie miasta, "Światła rampy" I "Wszystko na sprzedaż" Pocztówka z dwojgiem serc Poezja, światło świec On i ona, ta uroda I ich urok ten Pianista gra, dziewczyna łzę ociera Lubi dreszcz lirycznych scen W jej życiu proza dnia A tutaj zawsze happy end Happy end, oh yeah
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni