Miłość ma czad

Czy wiesz, że czas chodzi za każdym z nas? (Czy wiesz, czy wiesz, czy wiesz) Czy chcesz, czy nie w końcu dopadnie cię (Czy chcesz, czy chcesz, czy nie) Możesz wierzyć - nie zdarzy się nic Na co warto byłoby czekać Lepiej już teraz zacznij żyć By żyć, by żyć, zacznij żyć Po prostu kochaj, kochaj każdego dnia Podnieś swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Miłość ma czad By stał się ten cud, stworzył świat dobry Bóg (By stał się cud, ten cud) Lecz pewnego dnia zjawił się anioł zła (Miłości wielki Bóg) Świat jest piękny - wystarczy być W zgodzie z jego piękną naturą Kochać musimy, aby żyć By żyć, by żyć, aby żyć Po prostu kochaj, kochaj każdego dnia Podnieś swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Miłość ma czad Po drugiej stronie czai się śmierć W ciemności nie znasz dnia ani godziny - nie A przecież kusi cię łatwy grosz, szybki zysk Po drugiej stronie nie masz już nic - wiesz Lecz jeszcze pragniesz brać pulę w każdej grze Kupujesz ludzi, sam sprzedajesz się I ciągle mało ci - więcej chcesz, więcej chcesz Kochaj! Po prostu kochaj, kochaj każdego dnia Podnieś swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Po prostu kochaj (kochaj), kochaj każdego dnia Kochaj (kochaj) każdego dnia Podnieś (podnieś) podnieś swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Po prostu kochaj Po prostu kochaj, kochaj każdego dnia Kochaj (kochaj) każdego dnia Podnieś, podnieś swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Po prostu kochaj (kochaj), kochaj każdego dnia Podnieś (podnieś) swą duszę z dna Z sideł zła, z ciemnych spraw, z własnych wad Miłość ma czad