KęKę (PL) - Moje miasto - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Moje miasto

KęKę (PL)

SIARA

23.04.2021

27

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren] Radom Moje miasto, które uczyło mnie żyć Które w sercu ciągle mam, choć idę dalej Wciąż pamiętam, że spełniło moje sny. że zdeptało mi je wcześniej zapomniałem Moje miasto, tyle dobry co i złych wspomnień ludzi, oraz tyle wad co zalet Miasto w którym ciągle śmiałem się przez łzy, zapamiętam, chociaż jadę to zostaję [Zwrotka: 1] Siedzimy z kolegą na Poliklinice, druga w nocy, jesień Pije czwarte, a on trzecie, rama ruskich szlugów, więc się wiedzie Całe życie, wtedy chciałem tak przesiedzieć Się śmiejemy i gadamy, ale cicho bo się w nocy niesie Żadnych marzeń prawie, może skryte Nie oszaleć, mieć robotę i kobite, tyle Mamy po 20 lat, to był ten dorosły świat, wtedy nie wiedziałem, że się mylę Trochę potem, jemu mama umiera, mi rodzi syn się Dorosłość można mówić już teraz Orientuj w tym się, studia, praca, musisz wybierać Nie łatwo, żyć jest, gdy młode serca boleść rozdziera Do tego wokół pustynia szans, bezrobocie 30 procent, taki był czas To realia tego miasta, co mnie zbiło jak psa, ale też zahartowały jak stal [Refren] Moje miasto, które uczyło mnie żyć Które w sercu ciągle mam, choć idę dalej Wciąż pamiętam, że spełniło moje sny. że zdeptało mi je wcześniej zapomniałem Moje miasto, tyle dobry co i złych wspomnień ludzi, oraz tyle wad co i zalet Miasto w którym ciągle śmiałem się przez łzy, zapamiętam, chociaż jadę to zostaję [Zwrotka: 2] Przez Tartaczną, siódma rano, idę do urzędu pracy Ciężko było znaleźć uśmiech, pośród szarych twarzy Tyle lat liczyłem, że tam może cud się zdarzy Się nie zdarzył Miasto piękne, dumne, ale trudne tak jak cały mój kraj Z potencjałem do odkrycia, chyba trochę jak ja Pewnych rzeczy nie zrozumiesz, jak nie poznasz ich sam Z bezradności, się nie wyrwiesz od tak, łapiesz? Nie rozgrzeszam, ale znam powód, złych pomysłów Co przychodzą, kiedy męczysz się z sobą Wzorce kiepskie, albo żadne, zero wsparcia jest obok I problemy, które wiszą nad głową Jednak mimo to, miałem farta Trzymać orient nauczyły mnie chłopaki przy kartach Żeby spłacać długi na czas, się uczyłem w lombardach Dbać o swoich, nauczyła mnie matka Słuchaj [Refren] Moje miasto, które uczyło mnie żyć Które w sercu ciągle mam, choć idę dalej Wciąż pamiętam, że spełniło moje sny. że zdeptało mi je wcześniej zapomniałem Moje miasto, tyle dobry co i złych wspomnień ludzi, oraz tyle wad co i zalet Miasto w którym ciągle śmiałem się przez łzy, zapamiętam, chociaż jadę to zostaję [Zwrotka: 3] W tym szpitalu się rodziłem, ja, synowie i siostra To dlatego się cieszyłem, kiedy mogłem coś oddać Miasto dało mi zasiłek, jak zwolniła mnie poczta Dziś oddaje mu w milionach, choć dostałem w tysiącach Miłość od początku, do teraz Każdy koncert w mieście pełny, się przez lata nie zmienia Możesz mówić, co tam zechcesz, to i tak bez znaczenia Bo przeżyłem i zrobiłem co trzeba RADOM [Refren] Moje miasto, które uczyło mnie żyć Które w sercu ciągle mam, choć idę dalej Wciąż pamiętam, że spełniło moje sny. że zdeptało mi je wcześniej zapomniałem Moje miasto, tyle dobry co i złych wspomnień ludzi, oraz tyle wad co i zalet Miasto w którym ciągle śmiałem się przez łzy, zapamiętam, chociaż jadę to zostaję
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni