Kazik - "Rybi puzon" (Swordfishtrombone) - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

"Rybi puzon" (Swordfishtrombone)

Kazik

Piosenki Toma Waitsa

12.03.2003

23

Tekst piosenki
wracając z wojny miał już plan obmyślił sobie każdy krok - najpierw odnowię stary dom w Brougham de Ville miał plan lecz nie miał obu nóg zostały tylko skrzydła mu motyle skrzydła zamiast nóg – co? niezły styl był wściekłym psem lecz pragnął grać w Armii Zbawienia – byle co - swój rybi puzon do dmuchania dam dziewczętom choć tonął w mętnych falach snu to krzyczał frunąc aż na dno urządzę sobie kurwa odlotowe święto więc wracał z wojny i miał plan dobrze obmyślił każdy krok nie krok bo przecież nie miał nóg lecz ruch na pewno - urządzę fajerwerki lub Bourbonem się zaleję w sztok językiem ostrzył swej maczety stal nierdzewną przypomniał sobie zapach słów szczenięcych wyznań głupi świat i płakał – ale kicz – hollywoodzkimi łzami i rybi puzon bolał go całe dwadzieścia siedem lat spędzonych w klitce nad sklepikiem z narzędziami on wracał z wojny i miał plan do Kalifornii jechać chciał na drogę dragów garstkę wziął z tragicznym skutkiem na drzewie psy znalazły go na bucie jak na banjo grał wpatrując się w zamordowaną prostytutkę ona nie miała twarzy już jej włosów użył zamiast strun wyszeptał – kocham cię – i nic nie mówił więcej sąd w stanie Oklahoma więc dwadzieścia lat wymierzył mu a księżyc świecił jeszcze jaśniej niż w piosence on wrócił z wojny i miał plan a może on nie istniał choć ktoś mi ułożył w takim razie ten monolog jeśli nie rybi puzon co za dnia się wieszał a noc w noc wyrzężał w rytmie mambo wściekły swój nekrolog aż w końcu gubernator zmiękł i w Birmingham się zgodził go umieścić gdzie jest najpiękniejszy dom bez klamek więc jeśli ktoś mi powie że zna lepszą historyjkę to na rany boga krzyknę mu szajbusie kłamiesz
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni