Tekst piosenki
[Intro] Trochę wzniośle NBA młody chłopiec [Zwrotka 1] Budzi mnie wigwam, ej, kiedyś pół litra, ej Kiedyś lot Pimpa C, lot man Hillaflinta Się nie wstydzę łez, to dzisiaj nie w cenie Mam odkurzacz, co mi ściska ładnie jazz W rocznicę Czarnobyla przychodzę na świat Mamy tajemnice, to na wieki przymyka je właz Same jebane pozery, piszę tu imię na niebie Same niemyte Ubery, kiedy tu jadę do ciebie Jestem na płytach, co ich nawet nie słuchałem Mordo, mam swój świat, nie chcę być tutaj lubiany Ty masz zajebany łeb sugestiami I widzę, że byś chciał pogadać, ale nie wiesz jak [Refren] Nie udawaj greka, mówi Wayne Gretzky Jeszcze będzie czas tu na jetski Jeszcze będzie czas tu na melanżową bestię Jeszcze będzie czas póki drzemie w nas dziecko Nie udawaj greka, mówi Wayne Gretzky Jeszcze będzie czas tu na jetski Jeszcze będzie czas tu na melanżową bestię Jeszcze będzie czas póki drzemie w nas dziecko [Zwrotka 2] Sobie zabierz sławę, jestem pewniakiem Nie pasuje do mnie żaden label Niczego nie kopiuję, i tak wychodzi szlagier Jakbym odszedł, nie oszukuj, mordo, że mnie znałeś Nie musisz być wirtuozem rapgry Wystarczy dobry człowiek, żeby robić ze mną magię Te kurwy nie rozumieją tego od dawna Jak zaprawiasz, weryfikuje o tobie prawdę Teraz chcą dawać klops, teraz masz krawat, koks Ale średnio by się nam już rozmawiało Jak jesteś śmieciarą, no to z tobą pogrywałem jak na piano [Refren] Nie udawaj greka, mówi Wayne Gretzky Jeszcze będzie czas tu na jetski Jeszcze będzie czas tu na melanżową bestię Jeszcze będzie czas póki drzemie w nas dziecko Nie udawaj greka, mówi Wayne Gretzky Jeszcze będzie czas tu na jetski Jeszcze będzie czas tu na melanżową bestię Jeszcze będzie czas póki drzemie w nas dziecko
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni