DNA MIasta
Kali x Paluch
21
Rap
Tekst piosenki
Paluch:
Mam D.N.A miasta, mogę mutować jego geny
Bez klonowania, unikalny styl bez ceny
Charakter miasta w rapie, a nie tylko refreny
A ten co płyty drapie wykatuje Ci litery
Ja przesiąknięty miastem, w moich płucach stygnie cement
Spaliny tlenem, między zawałem a wylewem
To mój teren, zapraszam poznaj mój Eden
Żyje mi się dobrze, nie jestem zepsuty fejmem
Kali:
Spójrz na potwora, to hybryda ludzki losów kolaż
Kusi raz po raz, mami by zadusić Cię jak boa
W duchu i ciele chora, jak Hannibal Lecter
Kwas płynie arteriami, tutaj czas zatoczył pętle
Tu rodzą się istoty nowej generacji, zjeby
Mutacje w łonie matki, w pępowinę wbite zęby
A w mleku rodzicielki płynie trucizna paskudna
Nawet kurwa Mendelejew nie znał nazwy tego gówna
Ref.: x2
D - dopasowany do środowiska
N - naturalny miejski sposób bycia
A - amnezja na wszystkie nazwiska
To D.N.A miasta, niezbędne do przeżycia
Kali:
Non stop kogoś dyma, ktoś żeruje na kimś
Martwa ziemia z betonu, spróbuj na niej posadzić coś
Matka ziemia tego nam nie wybaczy
Bo stworzyliśmy potwora, on pochłania nas na wskroś
Paluch:
Przyjezdne studentki nocą okupują kluby
Zepsute nastolatki w kiblach otwierają dupy
Jesteś nowy? To pierwszy rok Twoim dniem próby
To miejskie ZOO chłopaku, a nie Welcome to Chałupy
Dla obcych jest ta sama cena, inna gramatura
Szukają upojenia w magicznych miksturach
Dla mnie centrum to ulice, a dla nich stolica świata
Za trochę lepsze życie sprzedają się w lombardach
Kali:
Tu śmierć jest nieprzekupna, jak służbista mundurowy
Zardzewiałe karuzele, nie ma dzieci, są odchody
Kiedyś podchody, dziś masz chody za Bacardi z kokainą
A w tej gorszej wersji uśmiech traktorzysty z Krystyną
Skażone środowisko każe mi zejść do podziemia
Tu gdzie czyste jak woda intencje, plany i marzenia
To ostatni zapisek ze schronu Ganja Mafii
06.03.2013 Kali
Ref.: x2
D - dopasowany do środowiska
N - naturalny miejski sposób bycia
A - amnezja na wszystkie nazwiska
To D.N.A miasta niezbędne do przeżycia
Kali
Znajdź swój patent na to by żyć tu
Ulice katem, groźne jak pitbull
Kopy na japę, pajdy na klatę, wbity na chatę, kumasz to synku?
Na nic karate gdy w jajach masz watę, trzymaj się stadnie jak wataha wilków
Mamy to w szpiku, głód, przetrwanie, DNA drapieżników
Non stop kogoś dyma, ktoś żeruje na kimś
Martwa ziemia z betonu, spróbuj na niej posadzić coś
Matka ziemia tego nam nie wybaczy
Bo stworzyliśmy potwora, on pochłania nas na wskroś
Za nocy i dnia zmiana / D
Dziś sięgasz gwiazd jutro / N
Kto tak prawdę zna / A
Dawaj pobawmy się / D.N.A
Ref.: x2
D - dopasowany do środowiska
N - naturalny miejski sposób bycia
A - amnezja na wszystkie nazwiska
To D.N.A miasta niezbędne do przeżycia
D.N.A, D.N.A, D.N.A, D.N.A
Tłumaczenie
Brak
Polecani artyści
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni