Kali x Paluch - DNA MIasta - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

DNA MIasta

Kali x Paluch

16

Rap

Tekst piosenki
Paluch: Mam D.N.A miasta, mogę mutować jego geny Bez klonowania, unikalny styl bez ceny Charakter miasta w rapie, a nie tylko refreny A ten co płyty drapie wykatuje Ci litery Ja przesiąknięty miastem, w moich płucach stygnie cement Spaliny tlenem, między zawałem a wylewem To mój teren, zapraszam poznaj mój Eden Żyje mi się dobrze, nie jestem zepsuty fejmem Kali: Spójrz na potwora, to hybryda ludzki losów kolaż Kusi raz po raz, mami by zadusić Cię jak boa W duchu i ciele chora, jak Hannibal Lecter Kwas płynie arteriami, tutaj czas zatoczył pętle Tu rodzą się istoty nowej generacji, zjeby Mutacje w łonie matki, w pępowinę wbite zęby A w mleku rodzicielki płynie trucizna paskudna Nawet kurwa Mendelejew nie znał nazwy tego gówna Ref.: x2 D - dopasowany do środowiska N - naturalny miejski sposób bycia A - amnezja na wszystkie nazwiska To D.N.A miasta, niezbędne do przeżycia Kali: Non stop kogoś dyma, ktoś żeruje na kimś Martwa ziemia z betonu, spróbuj na niej posadzić coś Matka ziemia tego nam nie wybaczy Bo stworzyliśmy potwora, on pochłania nas na wskroś Paluch: Przyjezdne studentki nocą okupują kluby Zepsute nastolatki w kiblach otwierają dupy Jesteś nowy? To pierwszy rok Twoim dniem próby To miejskie ZOO chłopaku, a nie Welcome to Chałupy Dla obcych jest ta sama cena, inna gramatura Szukają upojenia w magicznych miksturach Dla mnie centrum to ulice, a dla nich stolica świata Za trochę lepsze życie sprzedają się w lombardach Kali: Tu śmierć jest nieprzekupna, jak służbista mundurowy Zardzewiałe karuzele, nie ma dzieci, są odchody Kiedyś podchody, dziś masz chody za Bacardi z kokainą A w tej gorszej wersji uśmiech traktorzysty z Krystyną Skażone środowisko każe mi zejść do podziemia Tu gdzie czyste jak woda intencje, plany i marzenia To ostatni zapisek ze schronu Ganja Mafii 06.03.2013 Kali Ref.: x2 D - dopasowany do środowiska N - naturalny miejski sposób bycia A - amnezja na wszystkie nazwiska To D.N.A miasta niezbędne do przeżycia Kali Znajdź swój patent na to by żyć tu Ulice katem, groźne jak pitbull Kopy na japę, pajdy na klatę, wbity na chatę, kumasz to synku? Na nic karate gdy w jajach masz watę, trzymaj się stadnie jak wataha wilków Mamy to w szpiku, głód, przetrwanie, DNA drapieżników Non stop kogoś dyma, ktoś żeruje na kimś Martwa ziemia z betonu, spróbuj na niej posadzić coś Matka ziemia tego nam nie wybaczy Bo stworzyliśmy potwora, on pochłania nas na wskroś Za nocy i dnia zmiana / D Dziś sięgasz gwiazd jutro / N Kto tak prawdę zna / A Dawaj pobawmy się / D.N.A Ref.: x2 D - dopasowany do środowiska N - naturalny miejski sposób bycia A - amnezja na wszystkie nazwiska To D.N.A miasta niezbędne do przeżycia D.N.A, D.N.A, D.N.A, D.N.A
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni