Kali (PL) - KGM - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

27.03.2018

67

Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren] Jeśli rap to Meksyk, ja przejmuję go jak kartel Ciągle ostre kły, choć na rapie zęby zjadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM Jeśli rap to Meksyk, ja przejmuję go jak kartel Wygraną mam we krwi, choć nieraz już upadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM [Zwrotka 1] KGM na blatach, papamobile wjeżdża Po swojej jak lampart, na osiedlowych preriach Wibruje ci chata w centrum na peryferiach Jestem na czasie jak Kappa, choć rocznik old-timera Zawsze obecny jak illuminati, mam wysoki stopień Rozpościeram swe macki, zalewam słowem jak Islam Europę To kopie jak Romper Stomper, kopie jak dulawa nabita topem Kali na topie, a dalej ma content, me gówno chore, me gówno to obłęd Psycho, król jest jeden, wołają go Kalion Mów mi El Patrón, kocha mnie kraj jak Medellín Pablo Czasami manto, czasami manko, czas nie minuty, ej czas to banknot Szlaki jak Narcos, naciera Django, zarobię tyle co ludzi ma Bangkok Pchaj to synu, styl nie twój, a bandy murzynów Kłam, dalej kłam, ten chłam dla szczylów, ten cham, go znam, to ciota jak Piróg Jak haj, to gęstego dymu, jak haj, to z Boliwii pyłu Nie xan, nie prometazyna, ej weź się zawijaj jak Peep od pillów [Refren] Jeśli rap to meksyk, ja przejmuję go jak kartel Ciągle ostre kły, choć na rapie zęby zjadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM Jeśli rap to meksyk, ja przejmuję go jak kartel Wygraną mam we krwi, choć nieraz już upadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM [Zwrotka 2] Myślałeś, że spróchniałem, ja właśnie się rozkręcam Lamusami palę, znów dokładam do pieca Zrobił się niezły szalet, płyną w kale na wersach Modlę się, abym w szale nie sprzedał komuś lepca Szlachetny kruszec, błyszczą ściany, ranga kapo Nigdy tego nie rzucę, po uszy w rapie jak w koce El Chapo Na sucho, czy intoksynator, suto cię karmi, suchy kreator Zawistna suko, poleruj mi auto, Kali selfmade, nie fame, X-Factor Eminencja szara, i jara, i jara się wiara jak flara Dopada cię ciara, gdy wpadasz na kanał, napada cię gwara, jak mara w koszmarach Nie talar, nie brawa, to czysta zajawa, stylowe jak Cazal, mam asy w rękawach Przy dymie z cygara, nie siadam na laurach, mam tyle flow co piachu Sahara Nie da miłości cały medialny kurwidołek Nie pośle props Yurkosky, bo nie poślę mu wersji preorder (kup se) Wiem dla kogo to robię, ciągle nękają mnie nowe melodie Trzymaj się mocno chłopaku, bo znowu przynoszę ci bombe [Refren] Jeśli rap to meksyk, ja przejmuję go jak kartel Ciągle ostre kły, choć na rapie zęby zjadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM Jeśli rap to meksyk, ja przejmuję go jak kartel Wygraną mam we krwi, choć nieraz już upadłem Kali KGM, to Kali KGM To Kali KGM, Kali, Kali KGM []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni