Julia Marcell - Tesko - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Pop,Indie Pop

Tekst piosenki
Chodzę po Tesko I myślę o seksie, I jakiś niepokój Się we mnie wzbudza. Zimno lodówki Szczypie mi uda, Jingle radiowe Prują powietrze. Chyba kręci mnie kapitalizm, Chyba podnieca wyzysk i nadmiar. Mówisz: "To normalne, to normalne, nie martw sie kochanie!" Płonę, płonę, płonę, płonę Kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj (x2) Czy jeszcze pamiętasz Jak na pierwszej randce Zabrałeś mnie Do Mcdonalda? W dziwnej podniecie Drżały mi palce, Cała się umazałam Sosem tysiąca wysp. Wiem już, kręci mnie kapitalizm, Młodzież w odzieży w agresywny branding, Rozpalają korpo bad boys w tych koszulkach z nametagami. Płonę, płonę, płonę, płonę Kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj mnie, kochaj (x2) Tu, pod jarzeniowego Światła najgęstszym snopem Na tej posadzce w Tesko, Co lśni wyświęcona mopem (x3) Tu wszystko cicho namawia do grzechu, A ty sie pocisz w swojej dewocji. Kochaj mnie w Tesko bez pośpiechu, Niech piekło pochłonie nas w ramach promocji.
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni