Jeden - Sannyasin - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Sannyasin

Jeden

SANNYAS1N

13.02.2018

0

Polski Rap

Tekst piosenki
Nieskończony świat, sam ja w nim Wersy z liter tam spajam I rosnę w siłę jak Saiyanin Ze świadomością jak Sannyasin [Zwrotka 1] Się nie jaram tym, czym się jarasz Ty I nie chodzi tu mi, by być oryginalnym Bo w modę wbijam, swym torem idę, wciąż szukam Siebie w tym, a to ciągła nauka man Bieganie za stadem mnie nie kręci Obojętny na afery i trendy Względy, tych na czele pięknych Strach celem jest ich, znam elementy kłamstw Więc idę sam By pokonać tą iluzję, szukam w sobie prawd Wycisza bieg myśli medytacji stan Nie potrzeba mi dragów, żeby poczuć high Chcę jedynie poznać siebie Choć bardziej imponuje wam postać w gniewie A to cząska mnie, wiem Nie bez przyczyny nazywam się od lat Jeden [Refren x4] Sannya, Sannya, Sannyasin [Zwrotka 2] Coraz mocniejsze wrażenia potrzebne, by znać smak A samotność to coraz większa trauma Traci życie kolor, gdy nie dostarczasz barw Od których padłaby poprzednia generacja Fakt brat, ewolucja, ale przez to odcinanie od źródła Sterowanie bodźcami jak kukła Nawet jak wypchana sianem, to pusta Wygląd jutra wciąż niepewny, ale dziś już się nie boję śmierci Nic tu się nie dowiesz, jeśli łykasz pigułki o kolorze niebieskim Prestiż dla mnie to nie pliki pęgi, panienki z agencji I ten dziki jęk ich Prestiż dla mnie to za dźwięki mieć kwit Które jednocześnie wybijają lęki Pomagają w ciężkim stanie ci przejść syf, otworzyć bramy Percepcji Świadomość egzystencji tej zgłębić Aby nie po części a w pełni być Jednym W tym wszystkim pozostać sobą, mieć z tego frajdę Mieć swoich ludzi obok, mieć prawdę [Refren x4] Sannya, Sannya, Sannyasin [Zwrotka 3] Jaram się dobrymi ludźmi, nie pseudo gangsterką Typa, który gdyby mógł sprzedałby ci dziecko To już nawet mnie nie śmieszy– serio Zabijanie ducha za przyziemne piękno Tu, im bardziej pojebany jesteś, masz większe berło Dlatego pieprzę ten tor, gdzie te leszcze biegną Chcę szelest, lecz wiesz, to nie jest kwestią pierwszą Mam szacunek dla ludzi, których nie oślepił pieniądz Wartości nie określa blask, a po cichu jak grasz Podasz komuś rękę, czy chcesz tylko to pokazać? Tu, gdzie, co druga gwiazda jest niewiele warta Nie wszystko złoto co świeci się – prawda Prawdziwy blask każdy z nas w sobie brat ma Twoja tylko sprawa, żebyś w sobie go odnalazł Pod tumanem kurzu, którym rzuca w nas świat Bo to, co przed oczyma masz to jedynie frakcja []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni