Po Chmurze Chodzę

[Refren x2] Mówią mi, że jestem inny, ale nie inny od reszty Kto jest kotem sam najlepiej wiesz Ty Wiesz najlepiej, nie daj wmówić sobie Bądź pewien siebie, Twoje zdrowie człowiek [Zwrotka 1] Mogłem pomyśleć to wszystko nie ma sensu Już nie wierzę trudno mi ufać jest tu Się nie szczerze nie widzę powodu To, że jest dobrze teraz, nie znaczy, że będzie znowu A ile schodów mam przed sobą jeszcze Pewnie nie policzę na palcach zostawiam resztę Zawsze rozsądnie nie zachłysnąć się powietrzem Byle przytomnie móc zapełniać swoją przestrzeń Nie wiem czy wiesz, że rześkie powietrze czujesz dopiero jak na nogi stajesz Ten stan jest błogi, mimo że chodzę, lekkie mam kroki, co nie poznajesz? Senno powieko oki bloki chłoną to jak gąbka Tak to wygląda jest za pięć piąta ja dalej piszę wrzucam do kotła Mieszam starannie rymów konstruktor nie jakaś płotka sterowana zdalnie Ewidentnie wchodzę w tą pętle nie przeciętnie aż serce pęknie Każdy kiedyś mięknie w końcu trzeba walić prawdą w oczy i prosto z mostu [Refren x2] Mówią mi, że jestem inny, ale nie inny od reszty Kto jest kotem sam najlepiej wiesz Ty Wiesz najlepiej, nie daj wmówić sobie Bądź pewien siebie, Twoje zdrowie człowiek [Zwrotka 2] Dla zagubionych dusz mówię stróż to już człowieku Odleć daleko gdzieś rusz się z miejsca w biegu Trudno cel trafić złe myśli w sobie zabić ciężko Jest to naprawić ból co od środka strawić cię chce Krótka jest droga, jeśli chcesz odnaleźć szczęście Warto wierzyć tylko w siebie częściej Niż się zdaje mógłbym rzucić dawno to Pozostawić to za sobą pierdolone zło ooo Wiem co to dno jak upadać potem wstawać Zawsze siebie pewny nie muszę kogoś udawać Nie wiem czy wiesz, że rześkie powietrze czujesz dopiero jak na nogi stajesz Ten stan jest błogi, mimo że chodzę, lekkie mam kroki, co nie poznajesz? [Refren x2] Mówią mi, że jestem inny, ale nie inny od reszty Kto jest kotem sam najlepiej wiesz Ty Wiesz najlepiej, nie daj wmówić sobie Bądź pewien siebie, Twoje zdrowie człowiek []