Intruz - Ocean depresji - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Ocean depresji

Intruz

21.10.2019

47

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Ocean depresji, żadna głowa nie pomieści Dam Ci garść brudnej poezji, zemści się prędzej czy później Nie wolałbyś pożyć dłużej? Proszę a nie rozkaz Proszę pokaż swoją buzie i na chwile ożyj chociaż Rozgrywał gospodarz sam się zdążył wyoutować Co dobre to chowasz a zepsutym chcesz częstować? Chce zapomnieć pochować nie przyjąć nie rozpakować Najbardziej niszczyła wilgoć jak na tych stawach udźwignąć Teraz walka o żywność, ocean depresji Jak mam oko przymknąć jak ciągle myślę o śmierci Kurwa, mózg się wędzi, z tematu mnie wytrąć Ja i ocean depresji, Ty kurwa spróbuj przepłynąć Na przynętę się poświecić, ja za Ciebie gotów zginąć Przypadek ciężki ten co pierwszy miał wyginąć Nie pozbędę się z pamięci, z niej mogę Ci wyjąć Depresji ocean który nigdy nie mógł wyschnąć [Refren] Oparty o murek dawno zgubiłem amulet Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie Moje życie to przytułek gdzie nie siada mi wyczucie Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie Ocean depresji, po tych co odeszli Gdzie ten dotyk co leczy ten prowadzi na odludzie Ocean depresji na dobre nas więzi [Zwrotka 2] Ocean depresji w waszej większości się nie śni Jesteście nieobecni wielu słabych utonęło Dzieciak co się śpieszył pod teatr kochanowskiego Dzisiaj już pod nim nie siedzi, desperat z opolskiego Ocean depresji i skok z mostu piastowskiego Kto następny się powiesi już mam kurwa dosyć tego Ocean, a w nim, jak pierdolony Magellan Pełna pierś, pusta opera krzyka(?) ust mi nie otwiera Jest gdzieś, i się udziela, głos bez właściciela Wataha aspołeczna, jak "Pies" 52 Dębca Dzwon zabił dla niektórych, z ich własnego wyboru Może los był niefortunny, może nie ufali bogu Pisze to od serca, choć ciężko z siebie wydusić Sam stałem za barierką i byłem gotów ją puścić Dzwon zabił, to znak, cmentarnymi alejami Idę żywej duszy brak, kurwa tak tęsknie za wami [Refren] Oparty o murek dawno zgubiłem amulet Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie Moje życie to przytułek gdzie nie siada mi wyczucie Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie Ocean depresji, po tych co odeszli Gdzie ten dotyk co leczy ten prowadzi na odludzie Ocean depresji na dobre nas więzi Oparty o murek dawno zgubiłem amulet Dawno zrobiłem rachunek, jestem na minusie Biegałem bez sznurówek, pisałem w autobusie Moje życie to przytułek gdzie nie siada mi wyczucie Kurwa piąte koło u wozu i sto kilo przy bucie Ocean depresji, po tych co odeszli Gdzie ten dotyk co leczy ten prowadzi na odludzie Ocean depresji na dobre nas więzi
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni