To mój wybór

[Refren: Kala] Nie proszę byś udzielał mi rad Nie chcę byś zrozumiał mnie źle I mimo że już mam trochę lat Codziennie życia wciąż uczę się I choć popełniam błędy nie raz To w taki sposób chcę poznać świat świadomy wybór dziś przecież mam Umiem odróżnić dobro od zła [Zwrotka 1: HZOP] Bóg dał nam wybór,i ja korzystam z tego Zapisane słowa to odbicie życia mojego I pierdole zdania ,na temat po chuj to robie Wiara w tą muzykę,zapisana w sercu i w głowie Każdy ma własny wybór,też bądź tego świadomy By nikt tobą nie sterował,byś nie popadł w czyjeś szpony Jebane kondomy próbują światem zawładnąć Myślą że zostanie wszystkich i wszystko ogarnąć Nie słucham się żadnego wujka dobra rada Oni węszą w tobie biznes,a na ciebie wykłada Niektórzy mówią nie kmiń tyle,bo nie puszczą tego w radiach Jebać to ,słucha nas Polska na osiedlach i ławkach Słowa prawdziwe jak krzyż na mym serdecznym Zawsze wstaje gdy upadnę bo jestem z tych walecznych To mój własny wybór i na życie taktyka Ciemna Strefa, rodzina, dziewczyna i ta muzyka [Refren: Kala] [Zwrotka 2: HZOP] Przez długopis na kartki dusza przelewa słowa Kala zaproszona zwrota następna gotowa Elegancki bit i wszystko kozak jest Ciemna Strefa to armia braci dobrze o tym wiesz To jest nasz wybór, że śmigamy z tym rapem To jest nasz wybór, że głośno z każdym tematem Czy to legal czy podziemie rządzą te same zasady Liczy się wśród nas lojalność a nie układy Nie toleruje zdrady,bo to kurewstwo Prawdziwe słowa ziomuś ty teraz bierz to Zasady mam swoje i sztywno się ich trzymam Jak tobie to nie pasuje to się pajacu dymaj Wychowany tak by zawsze być uczciwy Nienawidzę cwaniaków im nie będę życzliwy To jest mój własny wybór że ja pozostaje sobą Ramie w ramie z kamratami co idą tą samą drogą [Refren: Kala]