Hemp Gru - Wódka - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

11.10.2018

50

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro: Wilku WDZ i (Bilon)] Elo, właśnie tak Hemp gru (No a jak?) Wóda (Lecimy tak) [Refren: Bilon] Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani [Zwrotka 1: Wilku WDZ] Póki nie ma problemów, wszystko wporzo, znasz stan Później nie wiesz czemu złożą cię i założą kaftan Wódka, wódka, pierdolona nafta Sczera prawda, w bani jazda bez trzymanki Syn marnotrawny wali bombę ze szklanki To jest mecz do jednej bramki Setka w sklepie potelepie, lepiej oddaj walkowera Nie męcz się, zacznij od zera Bimber nie Justin, chlaśnij nie zaśnij DDA od urodzenia bez żadnej maski Szatański wywar w bezmózgach pływa Kurwe po imieniu trzeba nazywać Piją nad grobem ziomka co wysrał wątrobę Do tego kromka chleba, niewiele trzeba Z Bogiem, z kielonka autostradą do nieba Za rogiem śmierć pionka, koniec lotu, gleba [Refren: Bilon] Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani [Zwrotka 2: Bilon] Dla nich to hajs, ja nienawidzę wódki Zniszczyła tyle ryjów, wylała grube smutki Spuchli od tego, co utonęli w butli Rozum za krótki, flakon i prostytutki Wódka, wódka, pierdolona wódka Zabiła mi sąsiada, ziomala oraz wujka Chuj tam, mówili i pili dalej wódkę Trutkę na ludzi co mają wieczną ucztę Na butlę zrzutkę, rozlewam se browary Za kazdym łykiem robię się leniwie ociężały Wątroba płacze, a kiszki grają marsza Do domu autopilot, pęka kolejna flaszka Gin, rum i koniak, whisky potem prosecco Tak jak od sportu, łatwo zostać kaleką Więcej niż się da, to norma u każdego Dlatego unikam dziś monopolowego [Refren: Bilon] Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani Wódka, wódka, pierdolona wódka Legalna heroina na kolorowych półkach Zrób tak, aby nie zepsuła ci bani Zdradliwie otumania, zabija albo rani [Zwrotka 3: Żary JLB] Morze tu wlałem w siebie jebanego ścierwa Nożesz kierwa, melanży nie pamiętam Noże latały tu i pękała szczęka Skacowany gdzieś na Kolskiej otwierałem ślepia Częstując się trutką, my mówimy "Zdrówko" Paradoksalne, jak hajtać się z kurwą Mało nie umiem, ej dużo nie mogę Gdy mnie widzą przy kielichu, mówią już po tobie Wódka, wódka, pierdolona wódka Co drugi kamikaze obrośnięty w piórka U mnie kulturka, ja zwady nie szukam Otwieram drzwi, gdy ziomek zapuka
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni