Hase - Wtedy - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Mało gadam z ludźmi, przez to chyba ich odpycham Nie chce wiedzieć co tam słychać, chyba, że są stąd Niewiele z tych osób na mnie wpływa Chociaż bywa, żebym dał se za nich obciąć ręce, raz na rok Ostatnio nagrywam coraz częściej Ale w tekście się powtarza jakiś były ziom, mnie wkurwia to (wkurwia to) Nie to, żebym miał pretensje o chujowy numer Chociaż mi się to nie zdarza masz tu drugie dno Relacje między nami, tak wiem Chłodne jak ciało nad ranem, gdy złapie zawał we śnie Po dopinane kwestie, skończony temat wreszcie Nudzą mnie uprzejmości, uśmiechy, sztuczne podejście Więc zmień je (raz) Dlatego zmieniam ja, bo zawsze cisza gra tu główną role, a nie powinna Pierdolę opinie z obydwu rąk, bo co mi da gadanie, kiedy przyjdzie co do czego, co? [Refren] Gdybym wtedy odejść mógł to pewnie dziś Miałbym ciało lżejsze o tych kilka blizn Ciężkie jest powietrze, gdy nie masz sił iść Nie mieszczę się w oczekiwaniach słabych pizd Gdybym wtedy odejść mógł to pewnie dziś Miałbym ciało lżejsze o tych kilka blizn Ciężkie jest powietrze, gdy nie masz sił iść Nie mieszczę się w oczekiwaniach słabych pizd [Zwrotka 2] Wasze marne granie, przy moim napierdalaniu Zemrze jak po kuli w banie, jęczysz jak przy wykrwawianiu Rap gra to zerkanie na frajerów z boku Marnowanie magazynków, wymienianie mrugnięć oczu Myślę, co się stanie, gdy nie zdam w tym roku Jadę na nagranie, mamy mikrofon nareszcie w bloku Dziesięć lat zdobywam tu uznanie wokół Scena zerka ile wyjmę Glocków, wskakuj do okopu Podróżuję słowami dookoła globu Rucham rymowanie dla zabawy, ćwoku Nie wszystko co się błyszczy złotem jest na ogół Mimo to rezygnacji nie mam wciąż na oku Zmienia się sporo, niech kurwa spłonie czas Wielu to zostawiło z nas, nie chcą syfu na dłonie brać Mikrofon płonie ciągle i ma parzyć was Za każdego co tu trzymał formę, ale dziś to w chuju ma Komedia jak słyszę co młodszego psa Marzę, że już wisicie na drzewach, nikt cię nie pamięta [Refren] Gdybym wtedy odejść mógł to pewnie dziś Miałbyś ciało lżejsze o tych kilka blizn Lekkie jest powietrze i pomaga iść Przerastam oczekiwania tych słabych pizd Gdybym wtedy odejść mógł to pewnie dziś Miałbyś ciało lżejsze o tych kilka blizn Lekkie jest powietrze i pomaga iść Przerastam oczekiwania tych słabych pizd
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni