Haju - Wojownik - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Wojownik

Haju

Elipsa

25.06.2014

48

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Haju] Nabijam ten karabin słowami jak Kali & Paluch To moja droga do raju Nazajutrz na fali albo pod falami oceanu Polegnę, ledwie idę, by ryzyko kroków Niewątpliwie pewnie tu biegnę #minowe pole Mi nowe w głowie rośnie tych ludzkich spraw Tych brudnych prawd, wylewam wrzątek Pusty bak nadzieją napełniam go ciągle Smutny fakt, że świat opróżnia go ponownie Brudny rap, wersy, które zawsze będę snuł To podziemny mainstream ziemi sól W słonej ziemi tu ukrywam ból Pod stopami grunt i tępo bębnów Nawet jeśli stracę słuch to poczuję piękno dźwięków Skurwysynu stój! Zabierz łapy od moich prawd Buduję mur tam gdzie nie patrzy żaden z was To ja ! Na barykadzie, mój latawiec sięga gwiazd Krwi i kości wojownik syn Boga jak Nas [Refren: Haju] Jestem wojownikiem i idę po swoje z tarczą Widzę wokół tyle i piszę to nocą czarną Chwile na chwile łapię, a w bani mam sajgon Idę twardo,brat trzymam fason Jestem wojownikiem i idę po swoje z tarczą Widzę wokół tyle i piszę to nocą czarną Chwile na chwile łapię, a w bani mam sajgon Idę twardo,brat trzymam fason [Zwrotka 2: Haju] Łapie za majka,daj mi go Sprawny na bank,mam wprawy dość By nagrać to, mam ciary na barkach czuję moc Idę wciąż przez noc,nocami wędruję Piszę nocami i mój tusz Tuż obok ciebie, tsunami szkicuję,ej yo Ze stylem podróżuję,mam bilet na życia film Nawet jeśli na chwilę, to nigdy nie byle kim Nawet jeśli przegapiłem coś, nigdy nie patrzę w tył No bo zawsze ceniłem bardziej bycie sobą w tym Flow to życie, moje flow żyje Gdzie Twoje flow skoro wciąż udajesz,to ledwo żyje Gra o tron,gra o flotę, o sos, o ciepły fotel O Polskie złote, ziom, o poziom,kto większym kotem Jebać to! Ja odrywam się od ziemi Bratku frunę, uwierz stąd lepiej widać zenit Nie zobaczysz na YouTub'ie blasku własnych źrenic Nie skumasz o czym mówię, bo nie słyszysz siebie #Niemy [Refren: Haju] Jestem wojownikiem i idę po swoje z tarczą Widzę wokół tyle i piszę to nocą czarną Chwile na chwile łapię, a w bani mam sajgon Idę twardo,brat trzymam fason Jestem wojownikiem i idę po swoje z tarczą Widzę wokół tyle i piszę to nocą czarną Chwile na chwile łapię, a w bani mam sajgon Idę twardo,brat trzymam fason [Zwrotka 3: Paluch] Mam pierdoloną złotą zbroję na starcie od życia #gratis Jestem wybrańcem, robię gnój jak na murach Banksy Życie jak kino akcji z pełną kontrolą trakcji Topie fałszu maski, nie poczujesz mojej łaski Biegnę jak husky. Rozpierdalam czaszki #snajper Głos osiedli, wierny wojownik #street_fighter Ci co pomagają w walce tworzą moją armię Ich ksywy znam na pamięć, idziemy ramię w ramie Biedę nadzieją karmię, umysły wartościami To potężna moc słów, muzyka to ich zapalnik Co się da naprawić, a co wyjebać na złom Dziś nie bełkot populistów, chwytam ich za gardło Prawdziwość mą tarczą, szczerość to włócznia To już czas mistrz uczy się od ucznia To nie byle rap dla rapu, który ma trafić tylko w durnia Słowa lecą od Kamczatki aż po słońce południa []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni