Frosti Rege - Ziomal - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

27.03.2018

22

Tekst piosenki
Spotykam kolegę z dawnych lat, co lepkie łapy miał Dlatego nie gadałem długo z nim, bo na co mam? Wysiadam z fury, tuż po sfinalizowanej akcji Bo mój kurczaczek spieszy się, by coś załatwić Mówię jej "Leć, ja z gościem se zapalę szluga" Pytam, co u niego słychać, on mówi, że nuda Nadal mieszka u mamy, coś tam zwykle rucha Bo to taki typ, co zawsze był w związku, nieważne jaka dupa I co u mnie, bo widział kawałki Życie rapera, mówi, pewnie dupki i melanżyk? Że u niego trochę w piździe z hajsem Ale tu se dorabia, tam coś robi, żyje normalnie Mnie to trochę chuj obchodzi Ja żyję na sto procent i wygrywam co dzień Nie ma opcji, że mi nie wychodzi i nie schodzę z drogi Mówię mu, że może się odzywać jak potrzebuje pomocy Wiadomo o co chodzi Czuję, że mnie nienawidzi za to, że mam tyle mocy Nigdy nie ignorowałem akcji mając w głowie głosy Słucham diabła, bo on przynajmniej nigdy nie próbował być dobry A Bóg miał swoje za uszami Nie ufałbym mu, bo jeszcze padłbym ofiarą jak Hiob Dobro wygrywa tylko w bajkach Obserwuję po mieszkańcach Warszawy, tu jest tylko zoo i zło Tu jak się ma miękką dupę, to się dostaje po niej A jak się nie ma uczuć, to możesz robić swoje, ej Jestem zepsuty tak, jak miasto moje Ale to w nim właśnie, typie, każdy hajs podwoję Bo jestem tu od zawsze i wiem jak grać Jak se dajesz wejść na baniak, to wtedy nie masz szans Ja dawałem za długo, a teraz wyrwę z gardeł Idę z fartem W sukces obracam porażkę Jestem młody Midas, a nie paparuch, co się zajara, że dostanie jakiś papier i uderzy mu fantazja Jestem facetem, robię hajs i mam włosy na jajcach Nie kurwa dzieckiem, co się zesra i będzie płakać Wyrosłem z takich akcji, mordo Wiem, co widzę przed sobą, nawet gdy mur będę głową musiał przebić, to przebiję i daję słowo Nie ma, że się nie da - to jest moje motto, moje logo Moja pierdolona rzeczywistość Nie zmieniłem się dla nikogo i tak zostanie, dziwko Nie jestem studenciakiem, co po zajęciach wyskoczy na piwko Tylko gościem, co przed trzydziestką będzie miał milion Nie żałuję niczego jak Edith Piaf Jak los mi zabrał coś, to po to, by później coś dać Z moimi ludźmi mogę konie kraść Ale póki co mamy na czym robić hajs To jest WWA street Jak jest lipa z hajsem, to po to, by zaraz się wzbić Jak jest ciężki czas dla bani, to po to, by zara był git Nikt nie wierzył, że się uda Dla nich chuj na pysk (dla-dla-dla nich chuj na pysk) Przeszło mi przez łapy tyle hajsu Chuj, nie mam nic A ci bananowcy będą chcieli mówić jak żyć Bo dostali za dużo, a przydałoby im się jedno Żeby dostać, ale solidny wp...
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni