Frosti Rege - 96 wersów live dla newonce.radio - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

96 wersów live dla newonce.radio

Frosti Rege

29.05.2018

19

Polski Rap

Tekst piosenki
Miasto syreny i syren, ty se popatrz na mury Będzie padało, bo nisko ciągną się gęste chmury Kabanem pędzę, jak bimber, na żolkę  Z ziomkiem zbiję piątkę, on się z ziomkiem zbił na piątkę Zakładam sobie okular, bo nie chce widzieć tego świata co idzie w przód, ale o kulach Coś mi tu śmierdzi jak pula, pull-up Frosti Rege, BPS, ty się nie pytaj o skrót ten, bo zobaczysz go wszędzie w Europie i to wkrótce Narysowałem se drogę krzywą jak Picasso, ale własną Nie zapierdalam w kółko jak patrol, jak się wjebałem w kolejkę no to to pardon Szyny były złe, więc chyba uszło gładko Warszawa, welcome to the jungle Się leje alko, leję na polityczną poprawnosć, obalimy rządy jak nam coś zabiorą Póki co wszycho można jak się ma farta i z głową, ale ma być twarda jak Zidane, bo jak na nią wejdą to nie zejdą I szybko znikasz tak jak Copperfield, nie jeden rolnik ma koper field Może mieć problemy, a ma to w chuju, bo trzeba pieniądze mić Nic tu nie wyśpiewa nic jak do re mi, ty polej mi I robimy to zuchu, pseudo prawilniaki nie mają życia, głoszą ferment Pytam się za ile, gdzie być, oko, będę Nie mam nic za uszami żeby się wstydzić na streecie No może, że zostało trochę u wujków w zeszycie Chuj w te pościgi, nie jarało mnie need for speed Frosti Rege z Z.O.O. mój rap jest need for street To co czujesz to benzyna, kiedy zalejesz do pełna, to bez niej jest lipa W piątek albo detoks albo grubo, kolega przyjedzie zaraz z grudą A twoja ekipa pyta czy da się rozliczyć jutro Nie ma takiej opcji, dawaj cash ty kurwo Cash rules, everything around me Póki co to gramy, a nie jakieś kurwa Grammy Ale dalej gramy, to chamy z Warszawy Nie załapiesz się na bucha tej kozackiej trawy Jebać psy i psie układy, nie zrobisz ze mnie frajera Dupa boli, że na legal daje rapy, a ja dałem 9 nielegali od czasów terapii Nie chcę zebyś sprawdził, bo to nie dla takich Co nie mają zasad, jaj i kręgosłupa, hajsu, mózgu i kolegów Ale mają chuja w uszach oraz w dupach Typek myśli, że jest 2Pac, ale podjeżdza po two pack Podjeżdża se szczura, to nie Ameryka tylko z Grójca Myśli, że jest królem życia, ale chujnia I nie może pójść spać, ale może pójść ssać Jego atomówka kończy tańczyć, bo jest ósma A rok temu była tłusta, teraz jest szczupła, bo na obiad wpierdala sobie tatara z lustra Od środy jest w lustrach, w nosie wszystko I się ciągle wkurwia, bo typ nudny jest jak bumbap Codziennie jest burda, na baniach jest burdel Ona tak powyginana, że nie nada się na kurwę Dlatego siedzi z żulem, codziennie czilluje, codziennie czilluje Tak wygląda właśnie życie takich przewiezionych gośći Uśmiechnięci w internecie, ale w życiu gryzą kości Kiedy spadek formy, wrzuca foto, hasztag tb Jak nie ma na kokę, to zamawia z neta klefę Myśli, że jest szefem, leci sobie w Bossie Mija mnie, pyta czy poczęstuję papierosem Uśmiech mam pod nosem, taki jest zarobas, szybko tłumaczy, że pod domem zamknięty kiosk miał Dobra wario, trzymaj już te szlugę, ja muszę spierdalać, bo mnie goni dług za długiem Dlatego stawiam kroki długie, bo muszę nadrobić sytuację w bardzo szybkim czasie Moja drużyna gra w ekstraklasie, podbijają do nas ekstra lasie Nie wierzą, że jestem Frosti no to kurwa zawijam się, tak jakbym był autoblantem Kiedy wchodzę w majk, to całe studio się trzęsie Jedyny młody raper, co z majkiem czuje się pewnie Moja scena, mój teren, jak masz problem, chuj w ciebie Nie pucuję się bez sensu, widzisz mnie to spójrz w glebę Zobaczysz tam swój poziom, serio jest chujowo Dałem łapę, ugryzłeś ją i chuj z tobą Mimo, że lamusie wziąłeś mnie na słowo za słowo Nie odpowiedziałeś na słowo, ani osiedlowo, weź Jestem zwykłym zwierzakiem co nie miał łatwiej Z tego co było wokół zbudowałem tratwę Potem przekształciłem w całkiem niezłą łajbę Sporo pracy czeka i zredefiniuję statek, bo to Z.O.O. Entertainment Przez miasto lecę pewnie, to jest hot, się leje i nie pot, tylko krew Idźcie się podpiąć pod hot-spot, ja jakbym się podpiął to bym wyjął sos Bo z automatu robię projekt dla wariatów i nie ma tematu W sensie, nie że nie ma tematu, bo jak nie ma tematu no to się dzwoni A jak nie ma kapusty no to trzeba coś pogonić, Frosti Rege []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni