Twoje słowa twoja armia

[ZWROTKA 1 GMB] Każde nasze słowa W stu procentach przemyślane Prawdziwe rymy w twoje uszy kierowane Zapamiętaj prostą sprawę Jeśli siejesz zamęt Zakleisz usta w imię ojca, syna Amen Nie ważne czy prawdziwe Czy udawane Postawy życia Po śmierci rozpamiętywane Dość, że za życia Będziesz baranem To twoje imię Po śmierci będzie szargane Zostało mi dane Jeszcze wrócić na tym tracku Nie po to by ubliżać Ci dzieciaku Chciałbym wskazać Na twej drodze pare znaków Większość ludzi życzy ci byś wypadł Z tego szlaku Takim kurwą Wysyłam również setki fucków Zawsze będę wspierał w życiu Tych prawdziwych i tych co po śmierci Dzięki brat nie wciąż są żywi Niech każdy skurwiel Z szacunkiem czoło chyli! [ ZWROTKA 2 Felipe] Twoje słowa Twoja armia Dosyć gadania wariat Jak nie ogarniasz Mówisz jedno Drugie zgarniasz Coś ty myślał Wyjdzie szydło z wora Nadeszła pora na Prawdziwe słowa zobacz A ja! Mówię co myślę Ściśle myśle co mówię W umyśle pryśnie jedno słowo Lepiej ziomuś uwierz Na stówę W makówę Puknij się Nie czaisz OCB Masz tu wers Lepiej szybko zajarz sens Masz Jedno sumienie Jedną twarz Kogoś grasz Masz Jedno pochodzenie Jeden start Skąd to znasz Masz Za dużo akcji, w które Wtykałeś macki Za dużo komplikacji Tego pieniądz nie załatwi Myśl co mówisz Bo pogubisz się w zeznaniach To głos moich ludzi Już nie czas to uświadamia Moim słowem Moja armia A za słowem idzie czyn Wiem co mówię i Jak żyje i Co robię z życiem swym [ ZWROTKA 3 Ruby] Twoje słowa to Twoja armia Nie oszukasz siebie Prawda! Ważysz to co mówisz Chyba, że to mówi kłamca! To dopiero jajca Bo to chyba o... Tobiee! Po chuj gębę wkładasz w ogień Po chuj za plecami Walicie już grupami Tam jeden na drugiego Wystawił się kolego Takie charaktery To ulicy afery Jesteście tyle warci Co Judasza papiery Gęba to nie dupa W rozumowaniu luka Zaufania nie szukaj jak Jak myślisz jak suka Kto pod kim dołki kopie Ten sam w nie wpada Dupy dałeś i tego się tu nie podwarza Szczerość to nie wada Kłamstwo to zdrada To klasyka gatunku Święte słowa i po lata Ty! Możesz mówić co chcesz, ale Ja wiem jedno Fonos! Chuj wdup w ciebie na pewno! []