
17.11.2008
1
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Zwrotka 1]
Nigdy nie bałem się klamek, tak jak nigdy nie myślałem, że mnie dorwą i dostanę
Polowanie na mnie
I gdy oberwałem w ramię pomyślałem co po mnie zostanie - lista i te trzysta baniek
Moja krew wsiąka w ubranie
Czuję, że spływam po ścianie
Jest źle, ale nie fatalnie
Jeszcze mam zadanie
Wreszcie znam odpowiedź na pytanie kim jest tamten człowiek
Czuję dreszcze
Czas na spowiedź
Powietrze łapię jak w kleszcze fachowiec
Najlepsze, że przestrzelili mi "to", więc nikt się już z "tego" niczego nie dowie
[Refren x2]
Pełna lista, znam nazwiska, mam w zapiskach szmal za strzał z bliska
Jedna iskra, pół kanistra - hasta la vista
[Zwrotka 2]
Ja to miałem na to wyjebane, ale oni zbierali o nich dane
Wszystko skatalogowane mieli, wszędzie swoje uszy i oczy
Wiedzieli kto, co, gdzie, z kim i jak nawijał i o czym
Newsy z branży, setki melanży, kontakty, inny język, więzy i pakty
Pewnej nocy moi mocodawcy przedstawili przedstawienie mi
W roli oprawcy wystąpisz na scenie ty
Myślę - pierdolenie, sam wie jak załatwić to
Olśnienie - znam fach, myślę tak na ułatwienie wyślę dwóch
Za kilka stów zlecenie
[Refren x2]
[Zwrotka 3]
To był błąd mniemam stąd, że nie da się nie brudzić rąk
Ludzi ostudzi mój sąd
Wziąłem broń myśląc "giń" i "płoń"
Nawet nie wyszedłem przed dom, to był on
Padł strzał, potem biegłem jak koń, cwał
Drugi strzał prawie kurwa urwał mi dłoń
Trzeci ledwo ominął skroń
Polała się krew, czułem gniew, jak dżungli zew lew
Tak się skundli to wbrew...
I gdy oberwałem w ramię, pomyślałem co po mnie zostanie - lista i te trzysta baniek...
[Refren x2]
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni