Filipek - Dementor - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Polski Rap

Tekst piosenki
[Intro: Tymek] Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor [Refren: Tymek] Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor [Zwrotka 1: Filipek] Dużo numerów na nową płytę Piszę pijany po powrotach z najby Za dużo w życiu miewałem smutku Więc ogarnąłem, żeby robić hajsy Trzeba robić hajsy, budować dom A na koncercie może znaleźć jedną z żon Chciałbym ci powiedzieć już, że się mocno zmieniłem Dziś nie umiałbym tak kłamać, żeby być z tobą na siłę Kiedyś bym wolał wykrzyczeć, że dupy to szmaty przez sen Choć to my je tam braliśmy, kiedy weszły nam na backstage Nie mam kumpli, nie mam hajsu, nie mam dziewczyny co kocha Ta się kurwi, ta chce lansu, a ta lubi mnie po prochach Napisałem w sms'ie ci, i w sumie to też prawda Że ogarnąłem robotę i mam już na stałe kwadrat Kończę tę fajkę – która już w nocy? Zamykam balkon Ściany jedynie mi towarzyszą, kiedy w mej głowie toczy się hardkor Przemyka banknot Szkoda, że ściany jakoś nie krzyczą, gdy z roku na rok spadamy na dno [Refren: Tymek] Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor [Zwrotka 2: Filipek] Nie chcę ci mówić, że życie to gówno Moi koledzy wołają o papier Wysrali się przedtem na starych znajomych Od kilku lat jestem sam w rapie (oo) Od kilku lat (ja) szczęścia szukam Kiedyś mnie goniły psy, dziś za mną każda suka Pow, pow, pow Mam cytaty wryte w psychę Może przez to się nie dziaram jeszcze, skoro co dzień piszę I znajomych mam w kapturach Tysiąc razy ratowali mnie, gdy była awantura Pięści zdarte do krwi (pięści zdarte do krwi) Ponad pięć lat jestem w rap grze, chociaż dawali tu rok mi Może zostałbym tu krócej, gdyby nie tych paru ziomów Którzy wykupili kiedyś dla mnie cały nakład "Novum" W tym kraju chyba każdy rapuje To jak rapuje, jest drugorzędne Ważne by posiadał jakiś tam image I umiał stworzyć jebany banger Średnio wierzę w artystę Chcę mieć tylko lepsza przyszłość Bo za długo tutaj biedę mordo, popijałem czystą [Refren: Tymek] Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor Siedzę po drugiej stronie rzeki, śledzi mnie Dementor Wciągają mnie nałogi, ej nie zapomnisz jedną Nogą po drugiej stronie, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Płynę z prądem jak pojeb, ej Śledzi mnie Dementor
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni