EPIS x INTRUZ - Mat i Rix - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

28.11.2020

46

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Epis Dym KNF] Mówię na wstępie, my dwa kamraty, czuwam nad Matem by nie klepał maty Z dala od sławy, w czerni ubrany, ma to czasami, a w środku kąpany Z rapowe kąpanie, osiem lat różnicy, Mat pisze numer, gdy nie lecą beaty Ma tu też wsparcie ode mnie, ziomala, ja nucę refren, Mat najlepiej składa My jak schabowy i kluski śląskie, rapowe danie, bytomsko-opolskie Dzielę się kąskiem, siadaj do stołu, mówię „Intruzik, lecimy do boju!” Mówię „Intruzik, trzymamy fason, robimy swoje, nie lecąc za kasą!” Jaram się pracą, każdy pomocny, w chuj mamy siły, choć żadne z nas koksy [Zwrotka 2: Intruz] Mówię na wstępie, że Mat to nie Rix, żyły na gębie, pierdolony miks Choć, niech cię dotknie gołymi rękoma, to ci udowodnię, przemówi niemowa Rix to ikona, nie zgrywaj ślimaka, nawet mały skurcz powali goliata Wiadomo, baka leci na połowę, jeden przepierdala, drugi wpada w torbę Nie słuchaj Mata i odeśpij dobę, Rix to ma, kurwa, dirty budowę Rix to feniks i przewodnik ruchu, tylko wybraniec zerwie się z łańcuchów Opowieść dla ludu, bez wywiadów z Matem, Mat jak umiera zaczyna żyć rapem I z Rixem podróży poza wszechświatem, w kierunku świateł, to lot na kolizję Dozgodny zaszczyt móc umierać z bratem, a tam skąd pochodzę się służy ojczyźnie Beat psychopata rozpierdala Mata, hybryda bytomska, opolska krucjata Nie miałbyś, kurwa, odwagi na tyle, Rix to ma bardzo szerokie motyle Trafione w dychę, dojebane tempo, Rixa poznałem jak biegał po Metro I jedno wiedz, kolo, latamy nad miastem, do dziś nie wiadomo, co Rix ma pod płaszczem [Zwrotka 3: Epis Dym KNF] Dzwoni z budowy, że miesza Maltę, dzisiaj namiesza na YouTube'a karcie Dzisiaj to bardziej Mat jak oficer, zawsze pomocny dziecku i kobicie Kto dostał lipę, kto dostał pomoc, na jednego ziomka agenci się mnożą Intruz to poczuł, stuff znieczulicy, lokalny chłopak tamtej ulicy Nigdy na smyczy, ze smyczą buja, taka już, kurwa, jego natura Wbija do klubu, to było Metro, kręciłem z Dudkiem klip „Retro” Zagrał w bilarda, ja nie potrafię, jakoś tej gry, mordo, nie łapię Zbijamy pionę, ogólnie beka, i chyba trafił człowiek na człowieka [Zwrotka 4: Intruz] Wersy na ścisk, pizd do załogi, tu Mat i Rix, ktoś kulkę zarobi Pierdolić PiS i ich wymogi, od łez tu po iskr, rapowi mundurowi Każdy koński zwis, co szyje uciska, leci pod koła, pod wehikuł Rixa Przytul Episa, opuszcza bazę by smar i olej zamienić w oazę Zielone opady, niech gady mokną, tutaj się łapie jaszczurki za ogon Miasta to kanały, więc dbamy o kokon, gdy taki wymarły, to Rix przeżył potop Oldschoole i trapy, wpierdalam wszystkie, podpisano „Mat. W ogień za Rixem”
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni