16.10.2020
51
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Zwrotka 1 : Epis]
Po schodkach do góry
Wita oddział TOszek
Na początku uciekałem przed wyrokiem
Później zrozumiałem, że głowa moja ciężka
Udało mi się zrzucić w końcu cały ciężar
[Zwrotka 2 : Intruz]
Są pewne historie, do których wracać nie lubię
Najpierw odebrali jedno, potem odebrali drugie
Dni były długie
Dziewczyny obgadywały
Jeden zajebał pigułkę, drugi 4 dla zabawy
[Zwrotka 3 : Epis]
Pamiętam jak dzisiaj melanż u Areczka
W cudzysłowie wódki wyjebana beczka
Skończyło się się siano
Ruszyłem na sklepy
Trzymaj drzwi
Dobra, Epis, lecisz
[Zwrotka 4 : Intruz]
Kartki wisiały na taśmie
Pierwszy pokój wynajęty
Pisałem w hałasie
Ciąłem życiorys na strzępy
Startowaliśmy z piwnicy
Aż po Olimp na poddaszu
Masz drogę ambicji
To nie zadbaj spryciarzu
[Refren]
Dzisiaj na bicie, otwarcie nie skrycie
Jest, wóda, fеta, feta, wóda ? tak to dalej idzie
Niе było kolorowo, nie szedł właściwą drogą
My wychowani na ulicznych patentach
Niebezpieczne życie, znam je, żadne odkrycie
Rzucone kości, co było - to za mną
[?]
Wskazówka się przesuwa to już nie to co w pamięci
[Zwrotka 5 : Epis}
Nie było pieniędzy
A chęć była szczera
Zamiast do roboty to ogarnęli temat
1, 2, 3, blisko jest ta flota
I na pełnym ogniu wjechała hołota
[Zwrotka 6 : Intruz]
Ucichło marudzenie
Za to w domu znowu grzmi
Alkohol, albo jedzenie
Albo siekiera na drzwi
Pochmurny październik i autobus nocnej linii
Pierwsza ucieczka na gapę, sami do niej nakłonili
[Zwrotka 7 : Epis]
Rozjebany pokal na głowie Grubego
Bo coś tam przykurzył do przyjaciela mego
Ryk cyk pyk
I już nie zjemy pizzy
Lepiej chodźmy, bo jadą już z policji
[Zwrotka 8 : Intruz]
Nie każda historia jest na tyle barwna
Jego przytuliła i kąciki ust przetarła
Kołnierz poprawiła i buta zasznurowała
Wysłała do szkoły, nim wrócił się wyhuśtała
[Refren]
Dzisiaj na bicie, otwarcie nie skrycie
Jest, wóda, feta, feta, wóda ? tak to dalej idzie
Nie było kolorowo, nie szedł właściwą drogą
My wychowani na ulicznych patentach
Niebezpieczne życie, znam je, żadne odkrycie
Rzucone kości, co było - to za mną
[?]
Wskazówka się przesuwa to już nie to co w pamięci
[Zwrotka 9 : Epis]
Wracałem z treningu, czerwiec 2013
Ona szła chodnikiem, minęliśmy się własnie
Facebooka miałem miesiąc - proste: napisałem
I tak siódmy rok spacerujemy razem
[Zwrotka 10 : Intruz]
Schowałem się pod stołem
Kiedyś na szkolnej stołówce
Mój tato przyszedł po mnie, a był świeżo po wiśniówce
Chwile później wracając jeszcze szukaliśmy złomu
Drugi raz takiej historii nie chce mieć u siebie w domu
[Zwrotka 11 : Epis]
19 sierpnia, Intruzik wpadł na pomysł
Dawaj Episie napiszemy Cut Story
Przebijemy cutami i wrzucimy scretche
Luzik mordeczko, ze mną jak z dzieckiem
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni