Nie mogę tu zostać

[Zwrotka 1] Widzę gdzie jestem i chcę być wdzięczny Choć nie lubię porównań do reszty A wiem, że by mieć więcej muszę docenić co mam I dać coś od siebie, a karma czy los potem mi to da Ponoć - jestem efektem swych myśli i działań Skoro - tak, to dobrze myślę, za mało działam Robiąc - rap perfekcja oczy mi przesłania Po co? nie wiem, może boję się rozczarowania Spisałem cztery płyty, które słyszałem jednie ja Bitwami zwiedziłem kraj, wygrałem jedynie raz I nie wiem czy to dlatego, że jestem leniem jak Dolar Czy może dopiero teraz nastała właściwa pora? Skill dogania ego, które pierdoli hejting Tak dobrze, że shejtują to od Weny te stewardessy Bo zechcą z tym ego pieprzyć się po tym co ja tu zrobię Szalone. wbrew wszystkim pokonać taką drogę [Refren] Bo nie mogę tu zostać - w miejscu Nie mogę tu zostać - w miejscu Nie mogę tu zostać - w miejscu Które najchętniej rymuję do błędów [Zwrotka 2] Potrzebna mi jesteś! taka od serca żebym nie tylko dla siebie w życiu miał zwyciężać Te wersy mogły być do następnej której nie znam A poprzednia, to jednak nie zakończona ścieżka Miejsca w których bywamy, te kluby i bary To odskocznia, gdy duszą mnie mury u starych Taka opcja, bo ten iphone od brata nie milczy teraz Gdy windykacja do mnie dzowni.. i nie odbieram Siema, nie ma mnie już na tych ustawkach Bo taka prawda jest, że zniknęła zajawka Chcę płytę skończyć, na pętli zamieścić punche Chyba że wyjdą.. nakrętki zawleczki kapsle Nie wiem, i nie pytaj mnie kurwa o beef (ha), bo w nim się liczą pozory, nie skill Nagrałem, nie wrzuciłem, bo to najlepszy punch Nie chce mu promo dać.. skumacie jak minie.. czas A więc tam morda o mnie, tak jak i ja olewam ludzi Od których nie potrzebuje by którykolwiek mnie lubił .. chwile na dnie byłem, ale znowu przenosić chcę góry Stay hungry, stay foolish [Refren]