Emcef - Hank Moody - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Hank Moody

Emcef

27.10.2014

6

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Tyle razy otwarty na macu jebany text edit Znikający kursor mi dający mnóstwo złości kiedy Nie mogę napisać nic, dopada mnie wstyd Bo nie chcę tu być, jak reszta tych Raperów, kurwa raperów, weź z nimi w pizdu idź Nikt już we mnie nie wierzy, że napisze i nagram coś Obiecałem płytę, której nadal nie ma mimo, że od zapowiedzi mija drugi rok I mówi ktoś "emcef to pozer gwiazdeczka bez dokonań" Pierdoli mnie to co o mnie powiesz, bo twórczość to nie jest poza Do odegrania, nie. to esencja mojego jestestwa Dlatego to kwestia jest o wiele większa Niż z zajawki epka, supporty jak w piętrach I by czuć się ekstra propsy od znajomych nie słuchaczy Ja nie jestem z tych dla których to coś znaczy Jestem definicją słowa wymagania, gdy nagrania są banalne Jestem definicją słowa autentyczność, kiedy fikcją być jest łatwiej Jestem raperem. na etacie mnie nie zamkniesz, choć z chujnia z hajsem Bo mam pasję, lecz na branżę i ludzi się wkurwiam strasznie [Bridge] Tylko jedna rzecz w której jestem dobry I jedna kobieta której tylko chce Nic innego mnie rusza, jestem chłodny I gdyby nie sarkazm to bym tu zwariował, wiesz [Refren] x2 Czuję się hank moody, hank moody Myślę o tobie, rapuję i palę szlugi Czuję się jak hank moody, hank moody Gdy tak mi zajebiście z tym że mało kto mnie lubi [Zwrotka 2] Mogę wchodzić w te panienki ale z tobą się zlewam Nie chcę wchodzić w te panienki, nie tego mi trzeba Podniecenia od niechcenia co mnie nie raz w ogóle nie ma w tym Bo niby jestem wolny, a czuję się jakbym zdradzał, gdy Wpadam sam do klubu, nadal mam do tłumów ciąg Bo zanim cię poznałem to pamiętam jak latałem tam uwodzić na okrągło Zanim cię poznałem to w dupie uczucia miałem i chciałem jedynie ostro Przelecieć fajną pannę i nic więcej, ale odkąd Pół roku temu zaczęliśmy te rozmowę, którą bym mógł kontynuować do końca życia Wiem, że poligamia służy tylko temu by siebie poznać i być gotowym na miłość życia Ta_ ewentualnie, by zaruchać uczucia i gotowym być przestać Ja_ nie wiem czy znajdę znowu ją prędko i czy w ogóle mi potrzebna A pamiętam pewną noc w klubie, byłem z nią i pytała czy do niej idę Też tam byłaś, wolałem wyjść sam żegnając się całując cię w szyję Wtedy myślałem jak teraz, niczego nie będzie już między nami Myliłem się zawsze tak myśląc, jesteśmy niezniszczalni [Bridge] [Refren] x2
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni