Tekst piosenki
Bywa, że budzę się nad ranem i myślę: świat już pokonany Człowiek jest przecież koroną stworzenia Człowiek brzmi dumnie, człowiek odmienia Człowiek zawraca rzeki w biegu, karczuje puszczę, zalesi biegun Przenika makro, wnika w mikro Wynalazł spreje na woń przykrą Tylko oddychać nie ma czym, chciałbyś pogadać; nie wiesz z kim Chciałbyś pomyśleć; nie wiesz, o czym Chciałbyś podskoczyć, nie podskoczysz Jako już w Piśmie napisano "I czyńcie sobie ją poddaną" Z Ziemią jak z babą - bez gadania: Z tyłu poklepać, z przodu w baniak Ziemia zglebiona tak jak trzeba, już oczka śmieją się do nieba Tu jakąś gwiazdkę się przeleci Tu warkocz przytnie się komecie Tylko oddychać... Ta cała Ziemia, szkoda gadać, trzeba by długo opowiadać To całe niebo, szkoda mówić, i tak nikt tego nie zrozumie Ziemia i niebo, rozumiecie, co kiedyś jakoś tam na świecie To teraz jakoś gdzieś tam w cieniu A głos ma jasny ludzki geniusz Tylko oddychać... Bywa, zasypiasz gdzieś nad ranem i śnisz, że wstajesz niewyspany Patrzysz za oknem plucha, wiatr, niż Więc idziesz spać i śnisz, że śpisz Tak samo na początku drogi śnisz, żeś już byka wziął za rogi Że finał, kropka, do widzenia, a to początek jest marzenia Żeby oddychać było czym, do zakochania znaleźć rym Móc mówić prawdę prosto w oczy i tak raz kiedyś trochę podskoczyć
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni