DonGuralEsko - Turoń - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

09.05.2019

14

Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren] Został jeno sznur. I z czapki pióro. Z czapki pióro Gdzieś pogubił kolędników swych. I sam człapie Turoń Człapie Turoń. To idzie Turoń. To idzie Turoń. Idzie Turoń. To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń, Turoń) [Zwrotka 1] To idzie Turoń. Przez te równiny, gdzie tak ponuro Przez te miasta co śmierdzą fryturą i dyktaturą Gdzie zimno i buro, i wiatry ze wschodu dują Przez te przedwiośnia, przedmieścia gdzie Biedronki budują Gdzie dyskutują nad tym co było, jak być powinno Konstatują, że jak jest zima to ma być zimno Idzie Turoń. Dziwi się ciżba, nic nie wyjaśnia Ktoś mu zajebał z papcia. Ktoś się zaśmiał Ktoś się odwrócił nie w porę i se pobrudził sumienie Ktoś się powiesił wieczorem. Ktoś inny popadł w zwątpienie Ktoś inny odzyskał wiarę bo tak mu było wygodnie Ktoś inny postradał zmysły, połączyć chciał wodę z ogniem Już jadą tu na syrenie. Co to jest za zgromadzenie? Czas już się rozejść do domu. Lepiej nie mówić nikomu Co się widziało tu dzisiaj. Przecież Turoni już nie ma Turoni już nie ma [Refren] Po złotym rogu został jeno sznur. I z czapki pióro. Z czapki pióro Gdzieś pogubił kolędników swych. I sam człapie Turoń. Człapie Turoń. To idzieTuroń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) [Zwrotka 2] To idzie Turoń. Psy gończe śle za nim politbiuro Coś mają już na niego. Diabła za skórą Coś szykują już odpowiedniego na zwierza grubego z dawna tu nie widzianego Może czymś zarażonego, kto wie? Lepiej dmuchać na zimne. Te Turonie są inne Te Turonie są dziwne. To Turonie są winne Te Turonie ta swołocz co Polskę ma w ogonie Więc razem. Ramię w ramię. Pochodnie w dłonie Nie będzie Turoń nam wadził. Nie będzie sobie tak łaził Chcą nam ojczyznę rozsadzić. Kto jest z Turoniem ten zdradził Krwi! Pisarze do piór! Rolnicy do ról! Już tylko killer. I wszystko chuj [Refren] Po złotym rogu został jeno sznur. I z czapki pióro. Z czapki pióro Gdzieś pogubił kolędników swych. I sam człapie Turoń. Człapie Turoń. To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) [Zwrotka 3] Przez asfalt i pozbruk idzie Turoń mija tuje za tują Zza firan go obserwują. Filmują aparaturą Chłopi widłami go kłują, a po wsiach psami go szczują W miastach go inwigilują, twarze co nic już nie czują Wśród ulic huku i smogu. Pośród warkotu i smrodu Gdzie nienawiść i miłość znajduje tysiąc powodów Labirynt klatek i schodów, mleka, krwi, dziegciu i miodu Nie ma już stogów, coraz mniej zapomnianych ogrodów [Refren] Po złotym rogu został jeno sznur. I z czapki pióro. Z czapki pióro Gdzieś pogubił kolędników swych. I sam człapie Turoń. Człapie Turoń. To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń) To idzie Turoń. (Turoń, Turoń, Turoń)
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni