23.06.2008
14
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Refren x4]
Go Poznań go...
[Zwrotka 1]
Go Poznań go, go Poznań go
Na końcu świata nawet poznasz to
Tych rozwiązań moc
Tych zobowiązań stos
Sypie los ślepy
Jedzie płyta pod sklepy
Liczą się konkrety
Jak u kobiety duże uda
Nie wątpię czy mi się uda
W ogóle, jak umrę w butach
Kiedyś zrobię ostatni dwutakt i tak
Nie odejdę przecież kurwa tak jak kutas i cham
Życia bilans to pół na pół
Z bonga buch na dwóch
I tylko mrok i duch
Bezimiennie to jak chłód i mrok, ten chłód we mnie
Ten puls we mnie, co pulsuje niezmiennie
Co pulsuje niezmiennie
[Refren x4]
[Zwrotka 2]
To silniejsze niż złość
I to jest najważniejsze
Bo każdego dnia wybieram mniejsze zło
Choć dzisiejsze tło
Jest trochę inne niż to
Całkiem na początku
Może nie całkiem w porządku
Wiele wątków z biegiem lat w chuj się gmatwa
Życia pułapka to jak ucieczka z Alcatraz
Wiało sezonowo, zielono wiało
Wiało na biało
Fragmenty układanki poskładam w całość
Choć bywało, że chciałeś się ustrzec
Odbicia w lustrze
Bywało różnie
Lecz dobry duch strzegł by zawsze
Dziś piszę dedykację dla całej kliki
Wierny pacjent ślepych losów kliniki
Wierny pacjent ślepych losów kliniki
Wierny pacjent ślepych losów kliniki
[Refren x4]
[Zwrotka 3]
Stąd wyrastam GRU, Pią Pią rejony
Ludzi tabuny złapane w iluzji szpony
Te mikrofony to bramy do innego świata
Tak gramy, a brat wspiera brata, a blaka blaka
Lecą lata, szacunek to moja wypłata
Znają ten flow wśród miejskich watah
I puszczają to na chatach
Na fyrtlach i w samochodach
Wszystko co mam to te słowa
To moja droga
Moja w tym głowa, żeby zdać ten test
Nawet nieznaczny gest się liczy
A ty zacznij na siebie liczyć
Żyjąc w moralnej dziczy
Trzeba w siebie wierzyć i siebie ćwiczyć
A no bo to ten polski styl bycia
Ten miejski tryb życia
Nie mam nic do stracenia, trochę mam do ukrycia
Na głowach du ragi, na nogach baggy
W kiejdach dragi i długie w chuj balangi
Kumple w Anglii, kumple w Reichu, życie nagli
Wyjechali szukać wiatru dla żagli
Robi wałki paru innych co zostało tutaj
Jedni zmądrzeli, inni palą głupa
Jedni walą z buta, inni jeżdżą furami
Jedni żyją sami, inni parami, z samicami
Inni ciężko pracują na swój pieniądz
I wiesz, co miesiąc mają legalny cash z tego
Wiesz dlaczego?
Przyszedłem tutaj z kolegą
[Refren x8]
[Outro]
Wiesz co to jest?
Ze specjalną dedykacją dla mojego miasta
Dla wszystkich moich ludzi rozsianych po całym globie
DGE, El Polako
Powinien żyć jako tako
Jedna miłość każdemu z was
Każdemu z was życzę, żeby mu się udało
To DGE, ha
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni