01.09.2008
5
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Intro: Oskar]
DT - Dobry Towar
[Zwrotka 1: Oskar]
Fart decyduje, gdy pojawią się skurwysyni czerstwi
Zimny pot na twarzy twej tkwi jak wtedy
Wybita z klubu, tu Bóg potrzebny jak hajs w razie długów
Albo szlug gdy nie masz [?]
Dawajcie w bramę, zjaramy te gramy
Patrzę, skurwysyny jadą, nie spierdalamy
Wśród nas sami ogarnięci nie jebnięci
Kitraj albo wypierdalaj, z ręki coś skręcił
Kurwa mać coś znaleźli (ja pierdole)
Wszyscy do siany, to se kurwa pojaramy, chuj w plany
Nagle każdy pies wezwany z okolicy
Ktoś tam gania z klamką po ulicy, nigdy na to bym nie liczył
Ale pies gdy słyszy gwizd pizd to biegnie
Tak było w tym przypadku, już nas nie ujebie
Temat dokończyliśmy 20 metrów dalej
Potem powrót do klubu, weź jeszcze raz nalej
[Refren]
Uważaj sytuacje mogą się zdarzyć
Mogą się zdarzyć, mogą się zdarzyć
Uważaj, patrz - czasem możesz się sparzyć
Możesz się sparzyć, możesz się sparzyć
[Zwrotka 2: Oskar]
Tak, znowu fart, start na metę za kurs becel
Plecak pełen, nieraz tędy szedłem więc znałem teren
Do bramy metr nagle ktoś się o mnie otarł
Widzę dwóch psów jakby wyszli za ciemnych kotar
Skurwysyni chyba szukali czegoś w klatce
Chuj wie czego, chyba się ruchali jak zawsze
Proste, że proszą o dowód
Ciężko to nazwać prośbą, kurwa nienawidzę ich smrodu
Przejebane jeden szczeka: "dane"
Czekam na przekazanie oparty o bramę
Gość sprawdza czy będzie muka
Pajac mówi, że wszystko w porządku a tutaj
Szukają chłopaka podobnego do mnie
Ale mogę sobie odejść spokojnie
Bo to nie ja, no co Ty, czekała już fura
Tak jak w tych murach leszcze w mundurach
[Refren]
[Zwrotka 3: Oskar]
To był dzielnicowy, słońce praży, melanż jak na plaży
Koleżka wracał z sortem, jeszcze go nie zważył
Przyszedł i chwile stanął pod klatką
Akurat szła więc przywitał się z matką
Minęło kilka minut, on czeka na windę
Wbija się trzech psów, [?] dwóch z tym że
Oni nie do niego, co z tego
Jak masz na kiermanie sortu za kilkanaście baniek
Ziomek zimna krew, proste, że poszedł wnet
Cisnął piętą, wzrosło tętno, mogą co najwyżej opierdolić pento
Tępo przyglądał się ścianie po czym wysiadł na windy zatrzymanie
Podobna sytuacja, pacjent szedł z sortem
To nie był sprzęt krajowy, jego importer był z innej ulicy
Nagle niebiescy komicy zjawili się jak magicy, a sprzęt na kielni
Może się nie przypierdolą, jednak byli [?]
Dane osobowe, skurwysyni pazerni (spokojnie)
Szybka decyzja, sprzęt skitrany do nart
Zrobił to na przypale ale nie strawił go strach
Że niby poprawił kurtkę bo był niezły wypizd
Wszystko wyszło zgodnie z planem ale nie dla tych pizd
[Refren]
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni