Deys - Sławny Dzieciak - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Sławny Dzieciak

Deys

Oczka

34

Polski Rap

Tekst piosenki
[Refren] Sławne dzieciaki, bo za małolata przelali krew Nie sztuka zrobić bańkę u Fame'a na kanalale Do rany Przyłuc synu 24/7 jak Deys Dmuchnę Ci pannę, świeczkę i żałosne życzenie [Zwrotka 1: Deys] Masz najśliczniejszego ginger ninję, wizje ma na scenie Gold diggerki mają doła zanim wejdę na koncercie Ty! Jakoś tak wyszło, jestem znanym dzieckiem skarbie Stać mnie na skromną i tą bardziej, i tą bardziej Powykręcani jak Dali, Warhol, Takashi Murakami Mahatma synu jak Ghandi, przy ludziach o duszy jak Bandi Przypadki? My nie przepadamy jak @pOpydo za pożarami Pojadę se z literami jak Żulczyk do Hipokrytamii Nie będzie spania, choć byłbyś po nocce, wpadam jak Buka na dobranockę Stare, a nowe, a nowe, a stare na nowo tą modę jak post soviet Konie wyścigowe z kapkami na boki, ślepota napędza, nie widać rywala Moje najpiękniejsze wieczory nastały jak w życia sygnalizacji gasły światła Miałem idoli - kurwa jebać - wyemigrowali Na moim klipie z kompletem nerek nie wyjdą z wanny Stoję na froncie jak te pierdolone Trzy Bilboardy Mój ogień Fuego en el Fuego Eros Ramazotti [Refren] Sławne dzieciaki, bo za małolata przelali krew Nie sztuka zrobić bańkę u Fame'a na kanalale Do rany Przyłuc synu 24/7 jak Deys Dmuchnę Ci pannę, świeczkę i żałosne życzenie Sławne dzieciaki, bo za małolata przelali krew Nie sztuka zrobić bańkę u Fame'a na kanalale Do rany Przyłuc synu 24/7 jak Deys Dmuchnę Ci pannę, świeczkę i żałosne życzenie [Zwrotka 2: Przyłuc] Suki chcą się bratać, rodzin nie wybieramy Bart pracował na to lata, lata bokiem był puszczany W Warszawie ciekawskie spojrzenia w Krakowie ciekawskie spojrzenia plus ludzi tłum oddychać się już nie da Się nie pchałem w grono tylko podesłałem realtalk Dziś za siebie w ogień skoczą, tyle waży rzeczywistość I nie miałem nigdy startu, jak powiedzieć ci po prostu między luzem a zajawką jebło 19 klocków Tony propsów, kiloherców, mostów nie palimy wiesz już jak budować bez cementu jak z niczego to imperium tylko Hasha to movement Deys prowokatorem tego burdelu, ja dobiłem sławy ja dobiłem sławy ja dobiłem sławy i to po swojemu Utopiłem hajsu tyle tej pracy że bolą ramiona, ja nie mam fanów, ja mam słuchaczy i się wyrobiła renoma Tego nie nauczą w szkołach, sławie się nie poddasz i nie pokonasz Deys, Przyłu, Famous Kids od dzisiaj nas kojarz [Refren x4] Sławne dzieciaki, bo za małolata przelali krew Nie sztuka zrobić bańkę u Fame'a na kanalale Do rany Przyłuc synu 24/7 jak Deys Dmuchnę Ci pannę, świeczkę i żałosne życzenie
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni