Dejwid - Leci luźno 2 - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Leci luźno 2

Dejwid

16.07.2015

9

Rap,Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1] Chcemy lecieć jak szybowiec, dotknąć atmosferę i mieć skrzydła Jak się dowiesz jak to zrobić to mi powiedz A oderwę stopy od tej ziemi która mi już zbrzydła Niesmak mnie odrzuca, oddychać nie mogą płuca Ten człowiek bestia, często klimat zakłóca Jedyne fale na których nadaję to te Które wypluwa Bałtyk na piaskową plażę Wiesz, przyświeca mi jedna idea Nie dać innym sobie czegoś wkręcić jak Ikea Taki detal, a hurtem leci teraz ściema Szajs meta, nie złoto tu Midasa nie ma Nie dotykaj teoretyków aż na praktyka Zasada, jak czegoś nie pielęgnujesz to znika Logika, tak piękna dziedzina a jednak idzie w odstawkę Masz być robotem, drogi Dejwidzie to straszne Jak kiedyś bajki o czarnej Wołdze Jak nie chęciami, to zrób wszystko za pieniądze Ja pierdolę, inaczej już się określić nie da Matki kochać jak ojczyznę, zdrajców powiesić trzeba Statystyczny pochłaniacz chleba Jest jak ameba, sto procent chłonie, myślenia nie ma Frywolna bohema, bo teraz, to trzeba Pokazywać jak to się w dupie nie ma Jak się w dupie nie ma, to się ma w portfelu Zasada trafna, z wyłączeniem burdelu Koloruję rzeczywistość, jak mój człowiek [?] I w tym chce być mistrzem, sumienie mówi trenuj Tymczasem wypierdalaj z wyra leniu Czasem popatrz jaka ładna i idź coś powiedz, no weź nie stój Jak coś nowego w zasięgu, to weź testuj Fajnie byłoby się budzić na kacu bez lęku Jeszcze udaje się myśleć bez leków Na szczęście, to chyba zasługa dźwięków Lecę luźno, bo tak muszę, bo tak umiem, bo tak mogę Bo tak, bo po prostu się nie spinam ziomek Po nazwisku nie poznasz mnie, na to nie liczę Ale już moje dzieci odnajdziesz dzięki heraldyce Takie świeże [?] wszystko się rodzi na nowo Przez pokolenia będzie trwało moje logo, wiadomo Mnie nie kojarz z koroną ani tronem, ich nie chcę Moją bronią są intencje, więc wyląduje w piekle Pewnie, drzemie piekle we mnie To co najszczersze od pozytywów po wkurwienie Nie oddaje czci ludziom, a temu co dokonali Mówię o tym od bitów, do klubowych sali to dla ziomalek i ziomali Co nie tylko jeść, pić, wysrać, wyszczać [?] braku wyobraźni Wszystko spoko, luzik, ekstra, nie ma spiny, całkiem lajcik Też nie mam co świrować, że mnie kurwa nic nie drażni Ale o tym kiedy indziej bo na razie mam wydatki Muszę wydać trochę rymów do dobrze pociętych sampli [Refren] x4 Polska wódka, holenderski szczyt Polski kwadrat, amerykański bit Polski rap i polski rym Płoną głośniki, leci dym, leci luźno dwa
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni