S.P.O.R.T.

[Verse 1: Caesar] Znów wchodzę na bit jak na ring Muhammad Ali I niszczę tych drani skillami, stylami ze stali Jak coś robię to na stówę i frunę jak nabój z Colta I nie, że tylko mówię, weź spytaj Usaina Bolta Patyczkujesz się jak bierki, w lustro zerknij - zobaczysz głupka Potencjał wielki, mnie nie zaskoczy Serhij Bubka Jestem niski, a większy od Ciebie #Messi Lionel Polewam whisky, dziś jestem w niebie - wołaj personel Nie przegram życia, ręczę za to #Maradona Technika tęga jest jak Curie - ma rad ona Mocne punche, ich nie zrozumiesz #Gołota Posyłam props i na szczyt fruniesz #Viva Golgota Każde wersy piszę z głową - mów mi Zidene Główkuję, bo chcę zdobyć w tym dziesiąty dan Nie daję jedynek Boże, ślę braci Klitschko Ma sztuka wzbudza grozę, wchodzi Cezary Hitchcock [Hook: Caesar] ER-A-Pe to nasz sport, nasze pierdolone opium Rymy to najlepszy sort, one gwarantują podium Praktyka czyni mistrza, zresztą sam kurwa słyszysz Dla mnie krzyki i oklaski, dla Ciebie minuta ciszy [Verse 2: Caesar] Fajna laska, chociaż deska, ją ujeżdżam #Rodney Mullen I nie chce żebym przestał choć klepie, a ja ją walę Przy moim rapie dojdzie szybciej niż Korzeniowski Chce finish w mordzie, będzie pełna rozkmin Genialnie to ubieram w słowa, nie jak Balotelli Poruszam takie tematy chłopak, trup się zaczerwieni Pędzę do mety ile mam siły na pełnym baku Zobaczysz tylko moje tyły #Kosecki Jakub Nie chcę być jak pierdoła, a więc nakładam presję By nie charować za dwa koła #Nigel Sylvester Chcę pęgę, bo bez niej ciężko #Agata Wróbel Moje numery to kibole, robią srogą rozrubę Od dawna jeżdżę po klonach #Hawk Tony Niszczę kserówy, zobacz, a są ich tony Nie łapiesz sensu moich wersów #Jerzy Dudek, morda Każdy punch leci na Bejrut #baseball homerun