Caesar (PL) - Family first - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Rap

Tekst piosenki
[Verse 1: Caesar] Wierzyli we mnie, ja wierzyłem w nich i tak to trwa do dzisiaj Stoję tu pewnie choć idę na szczyt, taki paradoks bycia Mną, zabieram te mordy ze sobą tam, pierdolę resztę Bo nie rozmieniam się man, na drobne, czego chcieć więcej? Wskoczę za nimi w ogień to proste, zapaleniec ze mnie Boże lepiej miej ich pod okiem, bo do Ciebie się przejdę I za czyny nie ręczę jak Vujcić, gdy skrzywdzisz ich W mig wyjdę z siebie, rozjebię Twój łeb o drzwi Przepraszam mamę za wszystko czym ją skrzywdziłem, wiem że jestem chamem, i przykro, gdy widzę strumień łez Mam chęć się naćpać i zachlać, żeby zapomnieć o tym By później za dnia nie wracać lecz muszę spojrzeć w oczy jej Piona dla ojca, bo starał wychować się mnie najlepiej Mówi to dzieciak z podwórka co dzisiaj jak stary rymy klepie Bo liczy się rodzina bijacz, mam w chuju co mówi szuja Co weekend na drina, zawija mnie mój wuja [Hook: Caesar] I nawet jeśli cały świat jest przeciwko mnie Oni stoją za mną, stoją za mną Spróbuj tylko skrzywdzić ich to poleje się krew Ma familia za mną, familia za mną Oni nadają memu życiu sens Family first, family first Oni dla mnie, a ja dla nich więc Family first, family first [Verse 2: Caesar] Stoję tu dla nich i za nich będę zdobywał dalej świat Znam swoje plany, chcę pęgę, wiem, że my damy radę brat Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego, z taką dewizą nas Nie dadzą rady za chuja pokonać, pamiętaj to nasz czas Siemano Bartek i siemano Klaudia, nawijam jak wariat Mam pojebaną manię jest nią rap gra, omijam każdy inny wariant Nic mnie nie złamie, bo stylówa twarda, ślę za was bomby na Bagdad Nauczę manier tych co was chcą nabrać i w spokoju podrę pokoju traktat Jestem upartym kolesiem przez co tak często znikam gdzieś Rzadko mnie widać na mieście, drętwo wam tu beze mnie jest W pokoju te rymy kreślę, nieźle się wbija każdy wers W pamięć na chama jak perwers, więc wiesz kto podbije tyle serc Tylko rodzina, dziewczyna i rap, bo kurwa mać spełniam marzenia I to nie mija jak chwila to czas i wielu z nas tutaj go nie ma Mogę powtarzać się ciągle i tak będę tu lepszy niż polska scena Słychać ten progress w numerach to fakt i dla was znak, że wyjdę z cienia [Hook: Caesar] [Verse 3: Caesar] Trzymaj się z dala od moich bliskich, mój dystans też ma granice To spacer po linie, nie licz na zyski, wiążesz nadzieje, wychodzi stryczek Milczę tak głośno jak nigdy, bo dość mam już krzyku o ciszę A w dłoni tulipan rozkwitły już, kwiecie młodzieży rozpłatam tchawicę Każdemu kto choć pomyśli by skrzywdzić moją rodzinę Zrobię tu blitzkrieg i będzie się głowić nad moim kominkiem Popijam whisky z ziomkami, choć nie przelewa się Jestem Rainman'em, mam zamysł, zmoczy nas forsy deszcz Wkurwiam tych ludzi nierzadko, ale w sumie tak jest w obie strony I dla nich nie lada zagadką jest moja osoba, charakter, humory Są niczym palce u dłoni, bo mogę zawsze na nich liczyć I nic tu do zdrady nie skłoni ich, nawet moneta złota na ulicy Ja to czarna owca, ale nie kabel, choć przewodnik spięć tu Wszystkie brudy biorę na siebie #Jeden_z_dziesięciu Czysty umysł, odzwierciedla scenę, im brakuje wiedzy Ja przez nich wszystkich mam burdel, a chuja dostaję z tych kurewskich przeżyć [Hook: Caesar]
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni