Brahu - Świat jest Twój - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Świat jest Twój

Brahu

Chaos

44

Tekst piosenki
[Verse 1: Brahu] Chcesz, no to rulon zwiń Podrzyj srebro, skurwysynu wdychaj dym Chcesz, igłą w kanał wjedź Przejmij ją od tego który niby czysty jest Chcesz, to bez gumy chodź Nim usłyszysz bywaj zdrów od królowej szos Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg Chcesz, no to ożeń i [?] Potem weź się wyhuśtaj na miłość i poczet Chcesz, to jeśli więcej masz potrzeb Najlepiej całej rodzinie dzisiaj zafunduj pogrzeb Chcesz, wsiadaj w fure na razie Czekaj aż wejdzie ci drops jeśli mało masz wrażeń Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg [Verse 2: Chada] Chcesz, nie dbaj o lepsze jutro No i skończ jak ten ćpun w dłoni z insulinówką Chcesz, no to chłopaku krótko Pierdolnij złoty strzał popijając go wódką Chcesz, może tak będzie prościej Zamiast budzić się co dzień gdzieś na innym detoksie Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg Chcesz, to zatankuj do pełna W drodze kup 0,7 i pierdolnij na hejnał Chcesz,no to bądź nieuprzejma Idź na zakręt i poczuj jak smakuje ta sperma Chcesz, szukaj bogatej żony By do końca swych dni być tym pizdą karmionym Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg [Chorus: Brahu] Świat jest twój, świat jest twój Czy zahamujesz zapęd swój Czy dasz szansę złu Świat jest twój, świat jest twój Kontrolujesz czy kładziesz chuj Staczając się ku dnu Świat jest twój, świat jest twój Wiesz z kogo masz czerpać wzór Każdy pcha wózek swój Świat jest twój, świat jest twój Chłopaczyno świat jest twój Daj przykład świadectwu [Verse 3: Brahu] Chcesz, wyczyść portfel bratu I produktem krajowym 4 dni się ratuj Chcesz, babe ziomka wylachuj Potem przybij z nim piątke ty dobry chłopaku Chcesz, sprzedawaj dzieciakom ścierwo Patrz, jak zamiast kończyć szkołe piorą mózgi jak Perwoll Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg Chcesz, ćpaj nosząc w sobie to dziecko Potem patrz, jak z wielkim trudem nosi kalectwo Chcesz, urodź je i znowu się najeb Jutro zostaw na śmietniku otulone szalem Jeśli myślisz, że to najwyższa pora Najlepiej w czarnej sukni pierdolnij się na torach Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg [Verse 4: Chada] Chcesz, to psu opierdol laskę Potem idź na komendę po zaległą 13-tkę Chcesz, możesz spaliny wdychać Albo jak te pedały przyjądź chuja na przysiad Chcesz, to zainwestuj w broń Wykonując na krzyża wyceluj prosto w skroń Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg Chcesz, zmarnuj najlepsze lata Zmontuj syf, no i bez wachania pal tego cracka Chcesz, walnij w rogi chłopaka I za jego plecami zabierz za jego brata Chcesz, życia serio nie traktuj Ciągle żyj złudzeniami i wypieraj się faktów Chcesz, to to kurwa zrób Drugiej szansy nie da ci Bóg [Chorus: Brahu]
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni