Bonus RPK - Nie ma dróg bez wyjścia - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Nie ma dróg bez wyjścia

Bonus RPK

Bloków Rezydent

25.07.2019

67

Polski Rap,Hip Hop

Tekst piosenki
[Intro: Paluch] BOR, RPK, yo, ziom [Refren: Paluch] Nie ma drogi bez wyjścia, czasem po prostu wróć Żeby odnaleźć siebie, zawróć o parę kroków W ciągłym poszukiwaniu wciąga nas miejski brud Gdy znika sens, ziomek, ty zachowaj spokój [Zwrotka 1: Bonus RPK] Niejeden uważa, że są sytuacje, z których wyjścia nie ma Ja tak nie uważam i zawsze powtarzam, że to zwykła ściema Błędny tok myślenia, gdzie brak silnej woli Bo zawsze się można na nowo odrodzić jak Fenix i znów rozpierdolić Na załamańców cisną mięczaki, przyparci do muru przez życiowe schody Najgorsze myśli przychodzą do głowy, tak rodzą demony w stanie lękowym Na swe życzenie pchają się w groby, tracą zasoby nadziei, wiary Wolą przez stryczek se odebrać życie, niżeli problemy dźwignąć na bary Przestań się mazać, chłopaki nie płaczą, a dziewczyny patrzą, więc pokaż klasę Zaciśnij pięści, nie daj się złamać, musisz mieć jaja, bo jesteś facet Życie nie pieści, życie dopala i nieraz cię w plecy pierdolnie nożem Wtedy się dobrze rozejrzyj, może dostrzeżesz ludzi, co mają gorzej Kiedyś mój ziomek skoczył na głowę do rzeki, połamał kręgi Dziś na wózku jeździ, drogą własnej męki Przypatrz się tragedii i wielkiemu sercu On nie traci energii, by żyć, nie stracił sensu A ty wciąż stoisz w miejscu, mimo że iść możesz Lecz chciałbyś przejść jak Mojżesz, suchą nogą przez morze Weź nabierz wody w usta i naucz się pokory Spokojnie, powoli, zanim coś zrobisz pomyśl [Bridge: Bonus RPK] Nie ma dróg bez wyjścia, są tylko złe wybory Raz czujesz smak zwycięstwa, a raz przegranej gorycz Gdy los nie daje fory, podnieś ręce do gardy Przezorny, ubezpieczony i do boju zwarty [Refren: Paluch] Nie ma drogi bez wyjścia, czasem po prostu wróć Żeby odnaleźć siebie, zawróć o parę kroków W ciągłym poszukiwaniu wciąga nas miejski brud Gdy znika sens, ziomek, ty zachowaj spokój [Zwrotka 2: Paluch] Psycha jak fata, życie to nie jest avatar Tu gdzie młode wilki krzyczą co noc: "Ave Satan!" W kółko jedno jest walka, salony, korpo czy klatka Owoce beztroski z błędów młodości wiszą tu tłumnie na paskach Polski chłód jak Alaska, miasta toną w kontrastach Życiowe drogi pełne kolei, blizny przykrywa maska Pamiętaj budzenie nastaw, szczury od rana już na start Koło fortuny ciągle przyspiesza i zapierdala jak Nascar Mgliste poranki na polskiej prowincji, wkurwienie uderza w zenit Masz tu na tacy społeczne nastroje, nie kurwa na miejskie rewir Nie żadne Mojito czy Dominikana prosto z reklamy Itaki Życie to droga i może być łatwa, tylko uważaj na znaki [Outro: Bonus RPK] Nie ma dróg bez wyjścia, są tylko złe wybory Raz czujesz smak zwycięstwa, a raz przegranej gorycz Gdy los nie daje fory, podnieś ręce do gardy Przezorny, ubezpieczony i do boju zwarty Nie ma dróg bez wyjścia, są tylko złe wybory Raz czujesz smak zwycięstwa, a raz przegranej gorycz Gdy los nie daje fory, podnieś ręce do gardy Przezorny, ubezpieczony i do boju zwarty
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni