BonSoul - Krwawy Sport - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

Krwawy Sport

BonSoul

ReStart

12.09.2019

99

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Bonson] Czas ucieka mi przez palce, czyli tak jakby bez zmian jest A urodziny przestają mnie bawić tak jak dawniej Sylwestra mam co weekend jak dobrze się postaram Postanawia umrzeć, wraca, chyba się nie oddala Chyba się nie zmieniłem, może tylko lepiej kryję z tym Lepiej czułem się przez chwilę, ciężko ci jest przy mnie być Staram się być dobry ale skutek opłakany Jak znów nie trafiam pod bit to znów się oddalamy Słuchacze oczekują mięsa całą dobę Chcą więcej i mocniej i głośniej jak to zrobię To słyszę jak on mógł i, że wstyd i w ogóle Jak masz na to jakieś serum weź mi wstrzyknij pod skórę Pokaż mi jak być tobą, ty jesteś krystaliczna Chociaż dobrze wiem, że już cię bolą zęby gdy zaciskasz Jak mnie pięści, płuca, kiedy trzymam ich na dystans Wiesz, że nie dam im nas skreślić I chyba przyznasz, że idzie mi całkiem nieźle jeszcze Choć nasze jazdy się tu stają niebezpieczne Wiem, że jesteś [Refren: Bonson] Znowu wchodzimy na ring choć już czasem mamy dość Wybacz, że musisz czasem walczyć z moim demonem To nie jest piękny romans, raczej krwawy sport A słabi zawinęliby się w drugą stronę [Zwrotka 2: O.S.T.R.] Liczyłem lata od urodzin, dziś odliczam czas do śmierci Szczerość to wredna suka, nie będę się z prawdą pieprzyć Krew z nosa, stówy, kreski, dwa cztery miasto nie śpi Kluby, przećpane fortuny, długi, prawo pięści Nie wierzę w chińskie znaki, obca mi równowaga Jak byś widział swoją matkę co za grama leci w szpagat Yyy, stop reklama, pilot, kolejny kanał Cannabis spowalnia tempo, dziś został mi xanax To już nie jest ten Ostry odkąd został ojcem Przeżyłbyś ze mną pięć minut, błagałbyś o adopcję Tak wiem kochasz pieniądze, dla mnie są one wrogiem Życie nauczyło mnie trzymać wrogów blisko przy sobie Każdy wers płynie jak ostatni rejs Moje serce bije tak, że możesz zobaczyć dźwięk Najpierw klepią cię po plecach, potem z nożami na splot Rap to nie piękny romans, raczej krwawy sport [Refren: Bonson] Znowu wchodzimy na ring choć już czasem mamy dość Wybacz, że musisz czasem walczyć z moim demonem To nie jest piękny romans, raczej krwawy sport A słabi zawinęliby się w drugą stronę
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni