Bonson - W dół (Remix) - Tekst piosenki, lyrics - teksciki.pl

26.01.2018

11

Polski Rap

Tekst piosenki
[Zwrotka 1: Bonson] Sztuka trzysta i nie pierdol, że sztuka czysta Znów jak pizda na sznurze się huśtam w myślach Wódka zimna, w ustach fifka, we łbie znowu kurwa syf mam Proszę nie dzwoń, nie mów mi, że jesteś gdzieś Pada Ci telefon jakby co to SMS bo to trzęsie mnie ale nie chcę spięć Dzwonię do kumpla mówię "Dowieź jeszcze pięć" Kończę flaszkę, się trochę martwię, że w to gówno znowu wpierdalam znowu flotę, straszne Z barku biorę flaszkę, dzwoni do mnie pacjent "Dobra weź nie dygaj, przecież zdążę - znasz mnie" Kumpel spóźnia się i to wkurwia mnie strasznie Puste źródła wiesz, w TV Scarface, wolę czuć a nie patrzeć Piszę co tam, odpowiada mi, że oka Ja już nawet boję się zapytać czy mnie kocha I tak piszę z nią o pierdołach typu z kim jest kto A tak serio to wymyka mi się życie z rąk I to przykre, bo ostatnio nam nie idzie wciąż Biorę zwite w dłoń, a z głośnika znowu słyszę ją [Refren: Justyna Kuśmierczyk] Nie chcę słyszeć ciebie Chcę byś był anonimem (był anonimem) dla mnie Bo już, już mam dosyć twoich słów Chcę byś był anonimem (dla mnie), był anonimem No cóż, nie będzie mi szkoda Nie chcę słyszeć ciebie znów Chcę byś był anonimem (był anonimem), dla mnie Bo już mam dosyć, dosyć twoich słów [Zwrotka 2: Bonson] Dwie godziny temu kumpel przywiózł towar Tera pytam czy mu dolać Myślę o nas i że byłaś zbyt surowa Boli mnie od dymu głowa i tak kminie Że jestem znowu tam gdzie wtedy Takie same błędy tylko dziad się zmienił Więcej hajsu to więcej płacę żeby dać se przeżyć jeszcze jeden dzień nim stracę nerwy Wszystko i mam w chuju to, że wam jest przykro Leję szklankę czystą i do kumpla mówię takse wydzwoń I jak zawsze rynsztok i poprawiam ostatnie pozdrawiam dostawcę Bo trzaska to strasznie i tak na poważnie to zaraz odpadnę Bo nie widzę już nic i gadam do ścian wiesz Nie wiem gdzie jesteś, nie mówię Ci, że jestem w niebezpieczeństwie Nie będzie pewnie Ci spoko dziś wiedząc, że pęknie mi serce I tracę kontrole nad życiem, sam wchodzę na stryczek Jak mogę tak piszę, a ty pytasz czy się dobrze bawicie [Refren x2: Justyna Kuśmierczyk] Nie chcę słyszeć ciebie Chcę byś był anonimem (był anonimem) dla mnie Bo już, już mam dosyć twoich słów Chcę byś był anonimem (dla mnie), był anonimem No cóż, nie będzie mi szkoda Nie chcę słyszeć ciebie znów Chcę byś był anonimem (był anonimem), dla mnie Bo już mam dosyć, dosyć twoich słów []
Tłumaczenie
Brak

Najnowsze teksty piosenek

Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni