Gdzieś

[Zwrotka 1] Patrzę w niebo, kosmos milczy, chmury mkną A ja znów Zataczam krąg Idę prosto tam, gdzie kiedyś był mój dom Wdycham las Mam w ustach smog Dziwne to uczucie Już tu nie należę I wiem i wiem i wiem, to nie to Po co ciągle wracam? Czego się spodziewam? Choć wiem, choć wiem, choć wiem to nie to [Refren] Raz, dwa, trzy Nie mam wielu żyć Robię zwrot I doganiam czas Co ma być Będzie dobrze mi Choćby grad Odciął drogę Znajdę swoje miejsce Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś jest Gdzieś jest Gdzieś jest [Zwrotka 2] Patrzę w niebo, gwiazdy poprowadzą mnie Tam, gdzie chcą Poddam się Może nie mam wpływu na nic, kto to wie Wczoraj źle Jutro lżej Dziwne to uczucie Nigdzie nie należę Mój dom, mój dom, mój dom jest tam, gdzie ja Czuję zapach lasu W samym centrum miasta Mój dom, mój dom, mój dom jest tam, gdzie ja [Refren] Raz, dwa, trzy Nie mam wielu żyć Robię zwrot I doganiam czas Co ma być Będzie dobrze mi Choćby grad Odciął drogę Znajdę swoje miejsce Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś jest Gdzieś jest Gdzieś jest Tam gdzieś jest moje miejsce Ja wiem, że lepiej będzie Ja wiem, że lepiej będzie Jeśli tylko chcę Tam gdzieś jest moje miejsce Ja wiem, że lepiej będzie Ja wiem, że lepiej będzie [Refren] Raz, dwa, trzy Nie mam wielu żyć Robię zwrot I doganiam czas Co ma być Będzie dobrze mi Choćby grad Odciął drogę Znajdę swoje miejsce Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś, gdzieś Jest, jest Gdzieś jest Gdzieś jest Gdzieś jest