01.12.1997
44
Rap,Polski Rap
Tekst piosenki
[Verse 1: Rahim]
Czego znowu bracie przecież ust nie posiadasz
I nie władasz słowem który buja głowę
Pasówka jak dla mnie, bo usta mam
Jeden hit maskuje mój bit, twój kit
Że zrobiłeś tamto czy owamto
Jest słaby, dziś niskie ciśnienie
Może napij się kawy
Ooo uczony z rodowodem
Proszę przodem
Jest pan samochodem czy też nie?
Ajć zapomniałem się, to wasz mość mowę wygłasza
Przepraszam biegły w każdym temacie
To chyba po tacie
A lacie z Ameryki bardzo drogie masujące nogę
Ze skóry foki, dobra trzaskaj swe słoki
Ja prowadząc pogawędkę
Tylko o tym co na wędkę złowiłem
Opowiadam, się nie wypowiadam
Co do mi nie znanych ryb
Taki typ jest mego dialogu
Tak ja Rahimologus
Temat chwytam
I pytam gdzie masz usta
Mowa twoja pusta
Twój ruch nie
On znów ogłuchł
O jejku, jejku nowa
Niezdrowa nie mowa
I ta jej rozmowa
[Hook: Rahim]
Ej, weź już nie smuć, idź po usta i wróć
Weź już nie smuć, idź po usta i wróć
Weź już nie smuć, idź po usta i wróć
Weź już nie smuć, idź po usta i wróć
Gdzie masz usta? mowa twoja pusta
Znikaj w dal (tak mi ciebie żal)
Gdzie masz usta? mowa twoja pusta
Znikaj w dal (tak mi ciebie żal)
Gdzie masz usta? mowa twoja pusta
Znikaj w dal (tak mi ciebie żal)
Gdzie masz usta? mowa twoja pusta
Znikaj w dal (tak mi ciebie żal)
[Verse 2]
Dzień dobry panu bardzo
Dziękuje za wizytę
Nie myte zęby
Często śmierdzą z gęby
Której tutaj nie widzę, się brzydzę
Prowadzi wywiad dzisiaj z panem
Mowa nie jest szpanem
Pan fortepianem włada całkiem nieźle
Aa poza tym słowa pańskie to są same brednie
Tutaj słyszę i widzę, że ust panu brakuje
Pod nosem, który się buduje
Na twarzy człowieka co dość skromnie jarzy
Czy odważy się pan zabrać jeszcze głos przez nos
Mówiąc mi wprost
Chcę usłyszeć słów mądrych stos
Należących do pańskiej głowy
Pomysł wybuchowy lecz niewielki
Nie gramy tutaj w bierki
Honoru jakby nadszedł tego kres
Jeszcze powiem tylko precz i dodam
[Hook]
[Verse 3]
Widzisz ów kreskę na twarzy
Z czym ci się kojarzy?
Czy ktoś coś już jarzy?
To palec pod kłódkę
Bo za minutkę
Zamknę swą kłódkę
I cisza nastanie nim szepnie ktoś amen
Przemieszałem kości w swej dłoni
Tak, problem mnie goni
Z badania prawdy
W mowie agenta, to puenta myślenia
Nagłego wyrzucenia cyferki
Pozbieraj swe bierki
Oczy pięciu braci penetrują słuchaczy
Cóż znaczy myślenie?
Gdy słowa twe nie w cenie
Prosisz o leczenie z
Niemocy przebudzenie
Na stąpi w hip-operze
Aczkolwiek nie wierzę
Z mazanie z twej twarzy
Owej kreski
Pomysł to kiepski
Zupełnie z innej beczki
Zapytaj koleżki
Uderzenie razy pięć
3x jak pięści
Natarcie wyłoniło się
W twej karcie
Bardzo obrazowo
Czarno biało lub kolorowo
Jako przepowiednia dla ciebie
Zostałeś mimem bez głosu
Taki symbol twego losu
[Hook]
Tłumaczenie
Brak
Najnowsze teksty piosenek
Sprawdź teksty piosenek i albumy dodane w ciągu ostatnich 7 dni